Wyrównana walka z mistrzem. Legia minimalnie przegrywa ze Stelmetem
Koszykarze stołecznej Legii po bardzo dobrej grze w trzech kwartach i słabszej czwartej części meczu ulegli nieznacznie Mistrzowi Polski – Stelmetowi Enea BC Zielona Góra 89:100.
Legioniści znakomicie rozpoczęli spotkanie. W Hali MOSiR w Zielonej Górze goście rozpoczęli od prowadzenia 8:0, które stopniowo w trakcie meczu powiększyli do dwunastu oczek. Końcówka drugiej kwarty należała do gospodarzy, którzy zniwelowali część strat. Po dwudziestu minutach meczu „Wojskowi” prowadzili 51:45.
Trzecia i czwarta kwarta była wyrównana z minimalną przewagą gospodarzy. Legioniści szybko złapali kilka fauli i każdy następny skutkował rzutami osobistymi Stelmetu, który w całym meczu miał ich aż czterdzieści pięć, a wykorzystał trzydzieści siedem. Był to kluczowy element gry, bowiem przeważył szalę zwycięstwa na korzyść gospodarzy. Mecz ostatecznie skończył się wynikiem 100:89.
– To było dobre spotkanie w naszym wykonaniu. Wydaje mi się, że potrzebowaliśmy takiego meczu - z mistrzem Polski, w tej hali walczyliśmy bardzo dobrze. Potrzebowaliśmy takiego meczu, bowiem można powiedzieć, że po ostatnich spotkaniach byliśmy w kryzysie. Teraz możemy myśleć bardziej pozytywnie przed meczami, które nas czekają. Jeśli będziemy grali tak jak dzisiaj, będziemy dobrze reprezentować Legię. Graliśmy dobrą obronę na pick'n'rollach w pierwszej połowie. Po przerwie zbyt często sprawialiśmy, że rywale stawali na linii rzutów osobistych. Łącznie wykonali aż 45 rzutów wolnych, z czego większość w trzeciej kwarcie. To nieco wybiło nas z rytmu. Zdecydowanie zbyt często faulowaliśmy. Później Stelmet ustawiał obronę, my mieliśmy problemy ze zdobywaniem punktów, co nas wybijało z rytmu. Mimo wszystko, jestem zadowolony z dzisiejszego spotkania i życzę wszystkiego dobrego Stelmetowi, jak również mojej drużynie, przed którą kolejny daleki wyjazd – powiedział na konferencji pomeczowej Tane Spasev, trener Legii Warszawa.
Stelmet Enea BC Zielona Góra – Legia Warszawa 100:89 (19:25, 26:26, 29:20, 26:18)
Najwięcej punktów: Vladimir Dragičević (27), Martynas Gecevičius, Przemysław Zamojski, James Florence (po 16) – Anthony Beane (24), Hunter Mickelson (21), Jobi Wall (13)
Składy:
Stelmet Enea BC Zielona Góra: Vladimir Dragičević, Martynas Gecevičius, Przemysław Zamojski, James Florence, Adam Hrycaniuk, Jarosław Mokros, Boris Savović, Alex Hernandez, Filip Matczak, Jakub Der, Thomas Kelati, Edo Murić.
Legia Warszawa: Anthony Beane, Hunter Mickelson, Jobi Wall, Grzegorz Kukiełka, Michał Kołodziej, Chauncey Collins, Łukasz Wilczek, Adam Linowski, Jorge Bilbao, Wojciech Szpyrka, Kamil Sulima.
Fot./Żródło: Marcin Bodziachowski/legiakosz.pl