ZTM informuje: Jak przewozić rowery komunikacją miejską?
Warszawski sezon rowerowy dobiega końca. Na drogach wciąż można jednak zauważyć wielu miłośników dwóch kółek, którym niestraszny jesienny chłód. Jednoślady bardzo często można zobaczyć nie tylko na drogach ale i w pojazdach komunikacji miejskiej. Niestety nie wszyscy cykliści wiedzą jak przewozić swój pojazd autobusem, tramwajem, pociągiem czy metrem by ta podróż była komfortowa i bezpieczna dla wszystkich.
Warszawska komunikacja miejska jest bardzo przyjazna rowerzystom. Przewożenie roweru jest bezpłatne (o posiadaniu ważnego biletu powinien jednak pamiętać jego właściciel lub użytkownik). A ponadto w większości pojazdów są wydzielone miejsca, w których można ustawić pojazd.
Nie oznacza to jednak, że rower powinniśmy przewozić zawsze, bez względu na okoliczności. By osoby przewożące swoje jednoślady komunikacją miejską nie utrudniały korzystania z niej innym grupom pasażerów, proponujemy by cykliści usiłujący przewieźć swój pojazd w autobusie, tramwaju, metrze czy pociągu SKM, stosowali się do kilku prostych zasad.
Z możliwości przewożenia roweru w komunikacji miejskiej powinno się korzystać w szczególnych przypadkach np. z powodu nagłego pogorszenia się warunków atmosferycznych, złego samopoczucia rowerzysty lub w wyniku awarii jednośladu. Sugerujemy również by rowery przewozić poza ścisłymi godzinami szczytu, czyli wtedy kiedy w pojazdach jest znacznie mniej pasażerów. Próba wejścia do autobusu popularnej linii w godzinach porannego szczytu z rowerem będzie co najmniej nieodpowiedzialna. W takich warunkach bardzo łatwo kogoś pobrudzić, potrącić kierownicą, a w przypadku gwałtownego hamowania, o które nietrudno w gęstym warszawskim ruchu, również i zranić. Nie wspominając już o tym, że rower utrudniałby pasażerom wsiadanie, wysiadanie czy dojście np. do kasownika. Dlatego radzimy by unikać tego typu zachowań.
Nie powinno się również przewozić rowerów poza miejscami do tego wyznaczonymi. Problem ten widać m.in. w metrze. Miejsce do przewożenia rowerów znajduje się wyłącznie na początku i na końcu pociągu. Tymczasem niestety wciąż zdarzają się cykliści usiłujący dostać się z rowerem do wagonu każdymi innymi drzwiami. W większości autobusów i tramwajów miejsce dla roweru znajduje się naprzeciwko drugich (licząc od kabiny kierowcy lub motorniczego) drzwi. Należy jednak pamiętać, że w przypadku przewożenia przez pasażera roweru w tych miejscach, jego właściciel jest zobowiązany do zwolnienia tego miejsca na każde żądanie pasażera poruszającego się na wózku inwalidzkim lub osoby z wózkiem dziecięcym i przestawienia swojego jednośladu. A gdyby rower utrudniał wtedy innym pasażerom podróż – do opuszczenia pojazdu. Osoby z wózkami dziecięcymi czy inwalidzkimi mają w takiej sytuacji priorytet. W pociągach SKM miejsca dla rowerów oznaczone są specjalnymi piktogramami na drzwiach pojazdu. Warto również pamiętać, że w trosce o zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim pasażerom (również rowerzystom), obsługa pojazdu, nadzór ruchu czy kontrolerzy biletów mogą wydawać stosowne wskazówki, którym pasażerowie powinni się podporządkować.