Zwycięska seria Legii trwa. Kolejna wygrana bez straty seta
Siatkarze stołecznej Legii pokonali w kolejnym spotkaniu Tauron 1. Ligi Krispol Września i są bardzo blisko ósmego miejsca premiowanego udziałem w fazie play-off.
Warszawianie po porażce 26 lutego z BBTS Bielsko-Biała odnotowali dwa kolejne zwycięstwa. W ostatni weekend „Wojskowi” podejmowali na własnym parkiecie Krispol Września, z którym bezpośrednio rywalizują o awans do fazy play-off i nie dali się rozpędzić rywalowi. Wygrali trzeci mecz z rzędu i trzeci bez straty seta. Po raz kolejny niesamowity mecz rozegrał kapitan stołecznego klubu – Arkadiusz Żakieta. Atakujący Legii zdobył w tym meczu aż 21 punktów, mając 73% skuteczności w ataku.
– Wygrany mecz z Krispolem Września za trzy punkty daje nam cały czas szanse na zakwalifikowanie się do fazy play-off. Lepiej weszliśmy w mecz niż przeciwnicy, którzy mieli problemy z dostosowaniem się do naszej hali. Bardzo dobrze funkcjonował system blok obrona, dzięki czemu mogliśmy wykorzystywać nadarzające się kontry. Udało nam się zneutralizować ich dwóch najlepszych skrzydłowych, przez to na pewno grało się nam dużo łatwiej – zaznacza Arkadiusz Żakieta, MVP sobotniego meczu.
Legia Warszawa – Krispol Września 3:0 (26:24, 25:20, 25:22)
– Kolejny trudny mecz za nami. Zagraliśmy dobre spotkanie, szczególnie w ataku i to nas bardzo cieszy. Wyniki w tym sezonie mamy bardzo dobre i będziemy chcieli utrzymać naszą dobrą passę jak najdłużej, ale bardziej skupiamy się na tym żeby cieszyć się każdym kolejnym treningiem i meczem, bo praca w takiej grupie jest bardzo przyjemna, a nikt z nas nie wie jaka czeka nas przyszłość – powiedział Mateusz Mielnik, trener „Wojskowych”.
Szkoleniowiec Legii nawiązał do problemów finansowych, z jakimi boryka się stołeczny klub. Problemy z dopięciem budżetu nie wpływają na profesjonalne podejście zawodników do swojej pracy. – Sytuacja w Legii nie napawa optymizmem. Wiadomo, że mamy problemy finansowe, które będą się nawarstwiać wraz z kolejnymi miesiącami. Lecz my pracujemy także dla siebie na następny sezon. Każdy będzie mógł obrać inny kierunek, dlatego musimy pracować na jak najlepszy wynik na koniec sezonu. A czas pokaże co stanie się z Legią i poszczególnymi zawodnikami – mówi Arkadiusz Żakieta.
Kolejny mecz „Wojskowi” rozegrają już w najbliższą środę, 23 marca, kiedy to w Centralnym Ośrodku Sportu w Spale zmierzą się z miejscowym SMS PZPS.
Fot. Paweł Oleksiak Fotografia