Na Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny miasto zawsze przygotowuje specjalny rozkład jazdy komunikacji miejskiej oraz organizację ruchu. W tym roku, z uwagi na pandemię, przygotowania były szerzej zakrojone niż zwykle. Po raz pierwszy linie cmentarne miały kursować przez blisko tydzień, umożliwiając łatwy dojazd do nekropolii także w inne dni, niż 1 i 2 listopada, tym samym ograniczając tłok w dni świąteczne. Takie zmiany są kosztowne. Okazało się, że to na nic. Kilka godzin przed wdrożeniem zmian premier ogłosił, że cmentarze jednak pozostaną zamknięte.