Gdyńska kultura dzielnie walczyła z pandemią. Wskutek obostrzeń kina, muzea i teatry zmuszone były zamknąć swoje podwoje. I choć większość aktywności przeniesiono do sieci, nic nie zastąpi fizycznego obcowania z przestrzenią muzeum i obiektami, które były świadkami minionych epok. Na pewno wielu ucieszyła wiadomość, że po długiej przerwie muzea otwierają się dla zwiedzających. A to dopiero początek.