„Blok i atak to nasza mocna strona – wykorzystałyśmy to w 100%”
Siatkarki GLKS Nadarzyn wygrały z NTT VIPWork Consulting Huragan II Stare Babice i wróciły na pierwsze miejsce w rozgrywkach Mazowieckiej II Ligi Seniorek.
Spotkanie pomiędzy drugą i piątą drużyną przyniosło wiele emocjonujących chwil. Gospodynie do meczu przystąpiły bez kontuzjowanej Amandy Chrostek. A to nie jedyne zmartwienie grającej trener GLKS-u – Marty Filipowicz. W trakcie spotkania urazu kostki doznała Julia Wasilewska. Mimo osłabienia siatkarki z Nadarzyna znakomicie sobie radziły, oddający rywalkom tylko jednego seta.
– Zacznijmy od początku. Atmosfera przed meczem dopisywała. Byłyśmy mocno skupione na celu, czyli wygranej tego meczu. Blok i atak to nasza mocna strona – wykorzystałyśmy to w 100%. Później niestety brak skupienia wziął górę i zabrał nam jeden set. Zawodniczką, na którą można było zwrócić uwagę była Magdalena Fabisiak, Magda zdobywała punkty, ale także utrzymywała odpowiednią atmosferę na boisku. Zapisujmy sobie kolejny wygrany mecz i oby tak dalej. Wierzę w naszą drużynę. Dziękujemy kibicom za doping– mówi Joanna Polski, siatkarka nadarzyńskiego klubu.
Wygrana z drużyną ze Starych Babic była szóstym triumfem w sześciu rozegranych dotychczas meczach tegorocznych rozgrywek. Zawodniczki trener Filipowicz obroniły twierdzę przy ul. Żółwińskiej i awansowały na pierwsze miejsce w lidze. Drugi KS Grom Przytyk także jeszcze nie przegrał. Z piętnastoma punktami zajmuje drugą lokatę, ale ma rozegrany jeden mecz mniej.
GLKS Nadarzyn – NTT VIPWork Consulting Hurgana II Stare Babice 3:1 (25:20, 25:20, 21:25, 25:23)
Gospodynie zagrały w składzie: Magdalena Fabisiak, Joanna Polski, Marta Filipowicz, Karolina Witczak, Gabriela Jedlińska, Aleksandra Botkiewicz, Julia Wasilewska, Barbara Basińska, Julia Stochel, Aleksandra Karpeta, Zuzanna Chmielewska, Julia Brzeczkowska.
– Następny mecz w piątek na wyjeździe z KS Grom Przytyk. Trzymajcie mocno kciuki – zachęca Joanna Polski.
Fot. Paweł Oleksiak Fotografia/Sekcja Siatkówki GLKS Nadarzyn