„Dla takich spotkań gra się w siatkówkę”
Zwycięstwem MOS Wola Tramwaje Warszawskie za trzy punkty zakończył się mecz 20. kolejki II ligi pomiędzy stołeczną drużyną a Camperem Wyszków. Dzięki wygranej warszawianie zachowali szanse na zajęcie czwartego miejsca na koniec sezonu 2022/2023.
Początek spotkania należał do gości z Wyszkowa. To oni lepiej weszli w mecz i wygrali pierwszego seta. Wygrana partia to wszystko na co pozwolili rywalom podopieczni trenera Szymona Szlendaka. Świetne zawody w barwach MOS-u zagrali Krzysztof Pawlak i Jakub Koc, zdobywcy kolejno 20 i 19 punktów. 14 oczek dołożył Przemysław Czado. Warszawianie wygrali trzy kolejne sety i całe spotkanie 3:1.
– Dla takich spotkań gra się w siatkówkę. Oczywiście, fajnie jest wygrać mecz 3:0, nie dając przeciwnikom żadnych szans, ale dużo bardziej cieszą takie zwycięstwa, jak to wczorajsze. W pojedynku dwóch wyrównanych zespołów, sąsiadujących ze sobą w tabeli, w meczu pełnym walki i emocji od pierwszej do ostatniej piłki – powiedział Jakub Koc, przyjmujący MOS Wola. – Jakim przeciwnikiem był Camper? Trudnym, wymagającym i dokładnie takim, jakiego się spodziewaliśmy. Znamy się przecież doskonale, a ich ostatnie wyniki pokazały, że potrafią wygrać w tej lidze z każdym, więc tym większa była nasza motywacja, żeby wygrać to spotkanie – dodał.
– Pierwszy set zaczęliśmy bardzo nerwowo stąd ta porażka, ale na szczęście w porę się obudziliśmy i zaczęliśmy grać swoją dobra siatkówkę i zgarnęliśmy trzy kolejne partie. Cieszy fakt, że pomimo naszych ogromnych problemów kadrowych walczymy do samego końca. Mamy jeszcze szanse wskoczyć na 4 miejsce, dlatego w ostatnich dwóch kolejkach chcemy kolejny raz zaprezentować się z dobrej strony i wygrać komplet punktów. Dalej jesteśmy zdekompletowani, kontuzje niestety nas nie omijają. Sam odczuwam drobne dolegliwości. Jestem dumny z chłopaków, że mimo tych wszystkich przeciwności walczymy o każdy punkt we wszystkich meczach. Teraz czeka nas bardzo trudny i daleki wyjazd do Augustowa. A po Świętach kończyny sezon meczem u siebie z Trójką Międzyrzec Podlaski. Obie drużyny walczą o utrzymanie w drugiej lidze, więc na pewno będą to ciężkie pojedynki – mówi Dariusz Bonisławski, kapitan wolskiego klubu.
MOS Wola Tramwaje Warszawskie – KS Camper Wyszków 3:1 (18:25, 25:19, 25:23, 26:24)
Składy:
MOS Wola: Dariusz Bonisławski, Jakub Koc, Przemysław Czado, Jaromir Orlicz, Adam Antoński, Kacper Żółtański, Krzysztof Pawlak, Dawid Bulira, Paweł Kuliński, Jakub Sutryk, Tymon Tomaszewski.
Camper: Filip Balasz, Karol Wojtkowski, Gabriel Stryjewski, Kacper Stryjewski, Kacper Wojtkowski, Kamil Bodzon, Maksymilian Werpachowski, Sebastian Olszewski, Rafał Berwald, Alek Szewczyk.
Warszawianie po dwudziestu meczach zajmuje piąte miejsce w ligowej tabeli i traci trzy punkty do czwartego Campera Wyszków. Kolejne spotkanie siatkarze MOS Wola Warszawa rozegrają w sobotę, 1 kwietnia. Rywalem stołecznej drużyny będzie w Augustowie miejscowe Centrum.
Fot. MOS Wola/Paweł Oleksiak Fotografia