Kamienica przy ul. Schroegera 72 wróci do miasta
Komisja weryfikacyjna uchyliła w całości decyzję zwrotną w sprawie reprywatyzacji kamienicy przy ul. Schroegera 72 na warszawskich Bielanach. Zarząd nad nią ma przejąć miasto. W opinii posłów decyzja o zwrocie nieruchomości została wydana z rażącym naruszeniem prawa.
Kamienica przy ul. Schroegera 72 to niewielki, trzykondygnacyjny budynek zlokalizowany nieopodal stacji metra Stare Bielany. Została zbudowana w latach 20. XX w. przez spółdzielnię „Zdobycz Robotnicza”. Przed wybuchem II wojny światowej sprzedano ją prywatnym osobom: Henrykowi Towarnickiemu i Borysowi Bielajewowi. Po wojnie, na mocy dekretu Bieruta, przeszła w ręce Skarbu Państwa. Byli właściciele, chcąc odzyskać swoje mienie wynajęli pełnomocnika mecenasa Michała Grabowskiego.
- Oddawana dwukrotnie
O reprywatyzacji kamienicy zrobiło się głośno w 2012 r., gdy budynek wraz z lokatorami trafił w prywatne ręce. Protestujący lokatorzy zaskarżyli decyzję zwrotu do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Wątpliwości budziło pełnomocnictwo mecenasa Grabowskiego, które w opinii lokatorów, nie było udzielone zgodnie z prawem. – Jakim cudem mecenas mógł uzyskać pełnomocnictwo, skoro Borys Bielajew od 1939 r. przebywał w USA, i nie wrócił po wojnie do Polski, a na odpisie widnieje data: 15 maja 1948 r. Przecież nie było go w tym czasie Warszawie? – pytał Marek Pogorzelski, jeden z mieszkańców kamienicy na łamach „Gazety Stołecznej” w maju 2012 r.
W związku z wątpliwościami wokół legalności pełnomocnictwa mecenasa Grabowskiego, w roku 2013 sąd uchylił decyzję zwrotną, zlecając ponowne rozpatrzenie całej sprawy. Cztery lata później, tj. w 2016 r., budynek ponownie trafił w prywatne ręce. Lokatorzy nie dali za wygraną. Twierdząc, że kamienica została przekazana bezprawnie, odwołali się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. SKO stwierdziło, że miasto nadal nie zweryfikowało tego, czy pełnomocnictwo zostało udzielone mecenasowi przez osoby do tego uprawnione.
Po decyzji SKO miejscy urzędnicy w księdze wieczystej jako jedynego użytkownika wieczystego kamienicy wpisali Skarb Państwa. Lokatorzy myśleli, że sprawa jest zamknięta. Niestety. Prokuratura nie dopatrzyła się żadnych nieprawidłowości i umorzyła śledztwo. Kamienica pozostała w rękach prywatnych. Mimo wzrostu czynszu, lokatorzy broni się przed eksmisją.
- 500 procentowa podwyżka czynszu
Przed komisją weryfikacyjną zeznawał Zbigniew Dubiel, były radny i były burmistrz Bielan (PO). Jest on udziałowcem spółki „Posesor”, która administrowała kamienicą przy ul. Schroegera 72 zanim jeszcze budynek został zreprywatyzowany. Były Burmistrz Bielan nie miał sobie nic do zarzucenia. Twierdził, że jedyne co mógł zrobić, to odesłać lokatorów do sądów i prokuratury. Co więcej. Zamiast działać na rzecz mieszkańców dzielnicy, którą reprezentował jako miejski Radny, stanął w obronie interesów współwłaścicielki kamienicy. Twierdził, że zmuszona była dokładać do czynszów najemców z własnej kieszeni. Ten fakt może budzić wątpliwości, skoro po reprywatyzacji czynsz został podniesiony z 400 zł na 1200 zł miesięcznie, natomiast lokalach użytkowych wzrósł z 3 tys. do 20 tys. miesięcznie. Przesłuchiwana na komisji współwłaścicielka kamienicy Ewa Kaszycka również nie miała sobie nic do zarzucenia. Podkreślała, że zazwyczaj lokatorzy dziękują jej za remonty przejmowanych nieruchomości i nie rozumie, dlaczego czują się pokrzywdzeni.
- Sfałszowane pełnomocnictwo?
Przewodniczący komisji Patryk Jaki wyliczył, że roszczenie kupiono za niecałe 4 proc. wartości nieruchomości. Ponadto wykazał, że decyzja o wydaniu nieruchomości pełnomocnikom byłych właścicieli została wydana z rażącym naruszeniem prawa. – Organ administracji rozpoznający wniosek dekretowy zobowiązany jest do rzetelnego i kompleksowego zbadania sprawy, zwłaszcza, gdy chodzi o jedną z podstawowych przesłanek warunkujących pozytywne rozpatrzenie sprawy, a mianowicie wynikającej wprost z przepisów przesłanki posiadania. Niedopuszczalna jest postawa prezydenta miasta stołecznego Warszawy, który pominął tak istotną okoliczność w toku postępowania – uzasadniał szef komisji weryfikacyjnej.
W wyniku rażących nieprawidłowości komisja weryfikacyjna uchyliła decyzję w sprawie reprywatyzacji kamienicy przy Schroegera 72, nakazując miastu przejście kamienicy w zarząd.
Anna Przerwa
Zdjęcie-autor: Małgorzata Drzewiecka, 2011 źródło: http://www.beta.architektura.warszawa.sarp.org.pl/obiekt/dom_spoldzielni_zdobycz_robotnicza-kamienica_hr._henryka_towarnickiego_i_borysa_bielaj,2073