Metro trzecie, Esperanto piąte w VII Memoriale Janusza Grzyba
Znamy najlepsze drużyny VII Memoriału Janusza Grzyba w kategorii czwórek. Tym razem najlepsze okazały się siatkarki z dwóch klubów: Jasieniak Gdańsk i Wilki Chwaszczyno. Trzecią lokatę zajęło warszawskie Metro.
Po zakończeniu rywalizacji w kategorii dwójek po południu do zawodów przystąpiły siatkarskie czwórki. Trzydzieści dwa zespoły i ponownie moc emocjonujących chwil w Hali Widowiskowo-Sportowej Gminnego Ośrodka Sportu. Kibice zgromadzeni w nadarzyńskim obiekcie mieli okazję obejrzeć wiele ciekawych pojedynków, w których o zwycięstwie często decydowały pojedyncze, małe niuanse. Zawody i puchar za pierwsze miejsce wywalczyły zespoły Jasieniak Gdańsk i Wilki Chwaszczyno, które połączyły siły. Drugie miejsce wywalczyła zawsze groźna ekipa MKS Dwójki Zawiercie, zaś trzecie – KS Metro Warszawa. Wysoko uplasował się także drugi stołeczny zespół. Drużyna UKS Esperanto Warszawa grająca w połączeniu z Legią Warszawa po wygranych w decydującej fazie Memoriału z Liderem Konstantynów Łódzki oraz MUKS Spartą Warszawa Ochota zajęła wysokie piąte miejsce.
Najlepsza piątka VII Memoriału Janusza Grzyba w kategorii czwórek:
1. Jasieniak Gdańsk/Wilki Chwaszczyno
2. Dwójka Zawiercie
3. KS Metro Warszawa
4. Dargfil Tomaszów Mazowiecki
5. UKS Esperanto Warszawa/Legia Warszawa
– To był bardzo intensywny dzień. Wielkie wyzwanie, któremu podołaliśmy. Wszystko udało się tak jak zaplanowaliśmy. Serdecznie dziękuję Jakubowi Wlazlikowi sędziemu głównemu zawodów, sędziom MWZPS, Gosi Serwin, Oli Karpecie, Gabrysi Meleskiej i Oliwi Wasiak oraz wolontariuszom. Dziękuję naszej niezawodnej opiece medycznej Monice Krajewskiej. trenerom Paulinie Kwasniczko i Miłoszowi Piersie oraz Pawłowi Oleksiakowi. Dziękuję serdecznie Łukaszowi Szczepankiewiczowi za wsparcie. A przede wszystkim Danucie i Grzegorzowi Padamczyk. Chwila oddechu i jutro o 9:00 startujemy z trzecim, ostatnim turniejem w ramach Memoriału. Serdecznie pozdrawiam księgową Beatę i Martę. Impreza imprezą, ale ktoś będzie musiał ją rozliczyć (śmiech) – mówi Damian Krzemiński, prezes Sekcji Siatkówki GLKS Nadarzyn i organizator wydarzenia.
/Marcin Kalicki/
Fot. Paweł Oleksiak Fotografia/Sekcja Siatkówki GLKS Nadarzyn