Świetne widowisko na Mokotowie. KSG odpadło z Pucharu Polski
Nie było niespodzianki. Ubiegłoroczny zdobywca Pucharu Polski – BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała pokonał KSG Warszawa i awansował do ćwierćfinału tych rozgrywek.
Młode siatkarki z Warszawy, które dobrze spisują się w rozgrywkach I Ligi, w 1/8 finału Pucharu Polski miały bardzo trudne zadanie. Podopieczne trenera Piotra Olenderka nie spuściły głów i walczyły z całych sił o jak najlepszy wynik dla siebie i licznie zgromadzonych w hali OSiR Mokotów przy ul. Niegocińskiej 2a kibiców.
Pierwszy set był bardzo wyrównany. Na tablicy wyników często widniał wynik remisowy m.in. 1:1, 2:2, 3:3, 4:4, 8:8, 9:9, 10:10, 12:12, 15:15, 18:18. W kolejnej akcji udanie atakowała Aleksandra Jedut, a następnie ta sama siatkarka zdobyła dwa punkty pod rząd z zagrywki i zrobiło się 21:18. Dwie kolejne piłki padły łupem zawodniczek BKS-u, ale gospodynie nic sobie z tego nie robiły. Kolejne skuteczne ataki Jedut oraz Zofii Sobanty doprowadziły do stanu 24:21. Doświadczenie i boiskowe wyrachowanie było jednak po stronie przyjezdnych. Pięć punktów z rzędu, w tym trzy blokiem skutkowały wygraną gości.
Drugą odsłonę meczu siatkarki BKS-u rozpoczęły od prowadzenia 3:0. Zawodniczki trenera Olenderka nie poddały się i zdobyły pięć kolejnych punktów. Przyjezdne doprowadziły do remisu i w kolejnych akcjach gra toczyła się niemal punkt za punkt. Przy stanie 16:16 zawodniczki trenera Bartłomieja Piekarczyka odskoczyły na trzy punkty co było kluczowym fragmentem spotkania. Przerwa dla KSG przyniosła im dwa punkty za sprawą Aleksandry Jedut, lecz w ostatnich akcjach drugiej partii to siatkarki BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała zachowały więcej zimnej krwi i przechyliły szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
W trzecim secie sił warszawiankom wystarczyło na kilka pierwszych akcji. Przy prowadzeniu 3:2 siedem kolejnych piłek wygrały przyjezdne. Piotr Olenderek wprowadzał na boisko zmienniczki, ale sytuacja na boisku nie zmieniła się znacząco. W drugiej połowie partii przewaga wzrosła do dziesięciu punktów i utrzymała się do końca meczu. Tytuł MVP spotkania trafił na ręce Julity Piaseckiej.
Pomimo porażki młode siatkarki KSG Warszawa na tle utytułowanych rywalek zaprezentowały się bardzo dobrze. Piętnaście punktów zdobyła Aleksandra Jedut, dwa mniej Zofia Sobanty. Dwoiła się i troiła Magdalena Saad. Dobrze stołeczny zespół prezentował się także na zagrywce.
KSG Warszawa – BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała 0:3 (24:26, 21:25, 15:25)
Składy:
KSG: Martyna Kaszyńska, Jagoda Michałek, Aleksandra Jedut, Wiktoria Wojtyniak, Zofia Sobanty, Martyna Zięba, Magdalena Saad, Julia Grzelak, Aleksandra Baczewska, Maja Kott, Natalia Kierlewicz, Martyna Terlikowska, Zuzanna Kudlik.
BKS: Joanna Pacak, Martyna Borowczak, Wiktoria Szewczyk, Kertu Laak, Julita Piasecka, Marta Orzyłowska, Kinga Drabek, Zuzanna Suska, Nikola Abramajtys, Giulia Angelina, Magdalena Janiuk.
A już w najbliższą sobotę siatkarki z Mokotowa wracają do rozgrywek I Ligi. W hali przy ul. Niegocińskiej zmierzą się z Eneą Energetykiem Poznań. Początek meczu o godz. 18:00.
/Marcin Kalicki/
Fot. ze zbiorów autora