1 września 1939 r. to data powszechnie znana. Ma ona pejoratywny wydźwięk –przypomina tragiczne wydarzenia sprzed 79 lat. Podczas II wojny światowej z bronią w ręku walczyło 110 milionów ludzi, a co najmniej 50 milionów poniosło śmierć. 

1 września 2018 roku minie kolejna rocznica ataku Niemiec na Polskę. Konflikt rozpoczęła ekspansja Niemców na mosty w Tczewie, które w ramach obrony zostały wysadzone przez polskich żołnierzy 2. Batalionu Strzelców. W świadomości Polaków zakorzeniło się przekonanie, że wojnę zainicjował ostrzał Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Weterplatte przez niemieckiego szkolnego pancernika "Schleswig-Holstein". Zapominamy o nalocie na Wieluń (4.40) i wspomnianej wyżej obronie mostów tczewskich. To właśnie tam padły pierwsze strzały (4.37). 
Agresja Niemiec na Polskę poprzedzona została kilkoma prowokacjami. Najważniejszą z nich była tzw. prowokacja gliwicka, czyli niemiecka operacja dywersyjna na niemiecką radiostację w Gliwicach (31 sierpnia 1939 r.).  Radio – będące własnością naszych zachodnich sąsiadów – informowało o atakach polskich powstańców, co okazało się jedynie pretekstem dla III Rzeszy do obarczenia Polaków winą za wybuch wojny. 

Inwazję prowadzono zgodnie z założeniami planu Fall Weiss, któy zakładał m.in. atak bez aktu wypowiedzenia wojny, szybki marsz na Warszawę, odcięcie i rozbicie polskich sił na zachód od Wisły. Bardzo wymowne są słowa przywódcy nazistowskich Niemiec Adolfa Hitlera:

Zniszczenie Polski jest naszym pierwszym zadaniem. Celem musi być nie dotarcie do jakiejś oznaczonej linii, lecz zniszczenie żywej siły. Nawet gdyby wojna miała wybuchnąć na Zachodzie, zniszczenie Polski musi być pierwszym naszym zadaniem. Decyzja musi być natychmiastowa ze względu na porę roku. Podam dla celów propagandowych jakąś przyczynę wybuchu wojny. Mniejsza z tym, czy będzie ona wiarygodna, czy nie. Zwycięzcy nikt nie pyta, czy powiedział prawdę, czy też nie. W sprawach związanych z rozpoczęciem i prowadzeniem wojny nie decyduje prawo, lecz zwycięstwo. Bądźcie bez litości, bądźcie brutalni.

Nieuchronność wojny przypieczętowało podpisanie sojuszu miedzy ZSRR a Niemcami (pakt Ribentropp – Mołotow, 23.08.1939 roku). Siły wroga liczyły 1 850 tys. żołnierzy, 11 tys. dział, 2800 czołgów i 2000 samolotów. Wojsko Polskie dysponowało 950 tys. żołnierzy, 4,8 tys. dział, 700 czołgów i 400 samolotów. W momencie wybuchu konfliktu obowiązywały zawarte z Polską sojusze Francji i Wilekiej Brytanii. 17 września 1939 roku Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich dokonał zbrojnej napaści na Rzeczypospolitą. W propagandzie radzieckiej atak określano jako "wyzwoleńczy pochód Armii Czerwonej".  
Pierwszy etap wojny nazwano kampanią wrześniową – polską wojną obronną. Trwał on do 6 października 1939 r., kiedy to nastąpiła ostateczna kapitulacja Polski. Terytorium Rzeczypospolitej zostało okupowane i podzielone między ZSRR a III Rzeszę zgodnie z traktarem z 28 września 1939 r.  

Fot.: ibielsk.pl
Źródła:
- niezalezna.pl;
- bliskopolski.pl;
- muzhp.pl.