Agnieszka Wyrwał o wizji Warszawy
- Moim zadaniem i zobowiązaniem, które wypełniam względem mieszkańców Bielan i Żoliborza, jest zapewnienie odpowiedniego zaplecza infrastrukturalnego oraz dopasowania do niego oferty, która odpowie na potrzeby wszystkich grup społecznych -podkreśla radna Agnieszka Wyrwał
Coraz bliżej do wyborów, które odbędą się 7 kwietnia. Niektórzy traktują je, jako drugą rundę pojedynku Koalicji Obywatelskiej z Prawem i Sprawiedliwością. Jak Pani do tego podchodzi i jak prowadzi Pani swoją kampanię?
Widzę w tym pytaniu kilka wątków, na które można odpowiedzieć. Na początek zatem potwierdzę tezę o drugiej rundzie tego dużego pojedynku dwóch światopoglądów. Bardzo byśmy chcieli aby wybory samorządowe były jedynie rozmową o naszych małych ojczyznach, ale niestety w ciągu ostatnich 8 lat rządów PiS, samorządy stały się w rękach byłej władzy jednym z narzędzi do walki z (wtedy jeszcze) opozycją. Te wszystkie kwestie związane z budżetem, próba wyodrębnienia Warszawy od województwa Mazowieckiego, pomysłami pana ministra Glińskiego odnośnie cenzury w instytucjach kultury czy też próby faworyzowania „swoich samorządów”. My wszyscy to doskonale widzieliśmy i 15 października powiedzieliśmy głośne NIE. Obecnie jesteśmy w sytuacji, w której wybory samorządowe są swoistym „być albo nie być” dla wielu struktur partyjnych PiS. W Warszawie na szczęście nie grożą nam rządy spadochroniarzy z ministerstw i spółek skarbu państwa, ale w wielu mniejszych miejscowościach w kraju, właśnie do tego mają posłużyć samorządy. My na szczęście możemy się skupić w większym stopniu na dobrym programie rozwoju naszego miasta i kontynuacji pracy, jaką rozpoczęliśmy dawno temu. Ja swoje zobowiązania realizuję od 5 lat, czyli od momentu kiedy zostałam po raz pierwszy radną Rady Miasta. Moja kampania to przede wszystkim bezpośrednie spotkania z mieszkańcami Bielan i Żoliborza. Na tym zawsze zależało mi najbardziej i na tym zawsze opierałam swoją pracę w kampanii wyborczej. Są elementy moje pracy, którymi zgodnie z zaleceniami samych mieszkańców, się chwalę. Tutaj przypominam o zrealizowaniu oraz rozpoczęciu realizacji moich zobowiązań z poprzednich wyborów. Od Domu Kultury na Żoliborzu, poprzez budowę Miejsca Aktywności Lokalnej na Bielanach, na ulicy Kasprowicza 14 i na Centrum Lokalnym Żoliborza kończąc, które jest częścią Żoliborskiego Domu Kultury. Wiem, że zmiany jakie zaszły w Warszawskiej ofercie kulturalnej, są zauważalne i wielu mieszkańców sobie je chwali. Teraz czas na kontynuację i zakończenie rozpoczętych projektów oraz rozpoczęcie i szybką realizację nowych.
Które zatem, z tych nowych projektów i pomysłów, chciałaby Pani wprowadzić w życie w nowej kadencji? Czy mówimy tutaj o kolejnych inwestycjach w infrastrukturę kulturalną czy może coś bardziej ze sfery terenów zielonych? Słyszałem, że na ten drugi element kładzie Pani duży nacisk w Radzie Miasta.
Jeśli chcemy aby nasze miasto się rozwijało, to musimy te wszystkie elementy łączyć ze sobą i patrzeć bardziej holistycznie na sferę inwestycyjną. Jako, że jestem obecnie jedyną reprezentantką w Radzie Miasta, wybraną z okręgu Bielan i Żoliborza, czuję dodatkową motywację o zadbanie o nasze dwie sąsiadujące dzielnice. Elementy patrzenia w przyszłość pod kątem wyzwań ekologicznych, to jest wielkie zadanie nie tylko na najbliższą kadencję i nie tylko dla warszawskiego samorządu, ale generalnie dla całego pokolenia. W mijającej kadencji dokonaliśmy pewnych ważnych zmian w Parku Sady Żoliborskie. Po konsultacjach społecznych i dokładnych analizach przeprowadzonych przez ekspertów, doprowadziliśmy do zachowania unikalnego charakteru parku, w którym sadzimy wyłącznie drzewa owocowe sadownicze. To jeden z wielu symboli na mapie Warszawy, który pokazuje jak zmienia się podejście samorządów do ekologii i jak rośnie nasza świadomość w tym aspekcie. Osobiście przyznam, że sprawia mi olbrzymią satysfakcję fakt, że tak duże zmiany zachodzą akurat w trakcie mojej pierwszej kadencji w roli radnej. To na co musimy spojrzeć w przyszłości i na czym musimy się wręcz skupić, to dalsza rewitalizacja parków i przestrzeni publicznych, w tym między innymi parku Kaskada. Rozbudowa i poprawa naszej bielańskiej i żoliborskiej infrastruktury, to jest zawsze jeden z moich priorytetów. Do moich zobowiązań i priorytetów na następne lata, zaliczam między innymi Remont pływalni w Zespole Szkół Elektronicznych, modernizację obiektów OSiR Żoliborz, remont Fortu Sokolnickiego, budowę hali sportowej przy SP 247, modernizację ul. Romaszewskiego czy budowę Trasy Mostu Marii Skłodowskiej-Curie od węzła z trasą S-7. Zatem jak widać, tych zadań do wykonania jest wiele, a najważniejsze jest to, że wypracowaliśmy już wspólnie z zarządem miasta oraz Żoliborza i Bielan, odpowiednie procedury i schematy współpracy. Dlatego udaje nam się skutecznie przeprowadzać większe i mniejsze inwestycje.
To rzeczywiście ciekawa lista projektów do wykonania. Czy w tym wszystkim jest rzeczywiście ten element myślenia holistycznego, o którym Pani mówiła?
Zdecydowanie tak. Te wszystkie projekty składają się na jedną spójną całość. Moim zadaniem i zobowiązaniem, które wypełniam względem mieszkańców Bielan i Żoliborza, jest zapewnienie odpowiedniego zaplecza infrastrukturalnego oraz dopasowania do niego oferty, która odpowie na potrzeby wszystkich grup społecznych. Już wyjaśniam o czym mówię. Rewitalizacja terenów zielonych, to nie tylko kwestia zadbania o odpowiednie nawodnienie gleby, zapewnienie przestrzeni dla rozwoju naszych warszawskich pszczół i wielu gatunków ptaków. To również stworzenie miejsc, w których mogą się spotykać przedstawiciele różnych pokoleń. To jedna z najlepszych metod, do zaproszenia mieszkańców bloków, do wyjścia z domu i cieszenia się piękną pogodą. Ważnym elementem i moim planem na najbliższe lata, są również bezpłatne warsztaty aktywizujące zarówno młodych jak i seniorów. Nowy Dom Kultury, który zapewne znajdę się na osiedlu Piaski, będzie z pewnością w tym bardzo pomocny. Generalnie temat rozwoju oferty kulturalnej w Warszawie, to wielkie wyzwanie na najbliższe lata. Jak już wiele razy wspominałam w wielu wywiadach, stoimy w obliczu wielkiego wyzwania i konkurencji ze strony aplikacji mobilnych i wielkich koncernów, którym zależy bardziej na zatrzymaniu nas w domach niż na kontakcie bezpośrednim ze światem realnym.
Tak…pamiętam Pani słynne słowa o konkurowaniu z Tik-Tokiem.
Dokładnie tak. Jeśli nauczymy nasze dzieci większej cierpliwości i miłości do słowa pisanego w postaci książek, to planowany przeze mnie projekt rozwoju bibliotek publicznych, trafi idealnie w potrzeby mieszkańców. Temat Internetu to również kwestia zagrożeń jakie się tam pojawiają. Dlatego w najbliższej kadencji planuje rozszerzyć ofertę bezpłatnych szkoleń i warsztatów dla dzieci, młodzieży, osób dorosłych i seniorów, z zakresu umiejętności wykrywania fake newsów, nieuczciwych sprzedawców i generalnie obsługi nowoczesnych technologii. To właśnie jedno z tych wyzwań przeszłości, która staje się naszą teraźniejszością.
Czy w tej ofercie szkoleń, o której Pani mówi, znajdzie się coś dla młodych przedsiębiorców? Często słyszymy o potrzebie wsparcia dla nich.
To jedno z moich założeń i moim zdaniem, oferta szkoleń powinna obejmować już naszą młodzież w wieku licealnym. Odpowiednio zaprogramowane i wprowadzone elementy doradztwa zawodowego, pomogą już na wczesnym etapie rozwoju, obrąb odpowiednią ścieżkę rozwoju. To częsty problem u osób młodych i moim zdaniem, władze samorządowe mają tutaj kolejne zadania do wykonania. To samo dotyczy wsparcia dla osób dorosłych i szukających pomocy przy otwieraniu własnej działalności i poruszania się w świecie legislacji podatkowej. Jednym z najważniejszych zadań jakie przed sobie stawiam, to właśnie rozwój szeroko rozumianej oferty szkoleniowej.
Już na koniec wrócę to tematu zagrożeń. Oprócz tych w sieci, są przecież te wszystkie groźne sytuacje w świecie realnym.
Oczywiście, że ona są i tutaj mogę podaj jeden z przykładów jak możemy sobie z nimi poradzić. Moim zdaniem olbrzymim problemem naszych czasów, jest temat depresji oraz szeroko rozumianej kondycji psychofizycznej. Dlatego właśnie musimy ułatwić mieszkańcom Warszawy dostęp do opieki psychologicznej. Zarówno w szkołach jak i w miejscach użyteczności publicznej. Jeśli jednak mówimy o zagrożeniach płynących ze strony innych osób, to z pewnością doinwestujemy o rozszerzymy miejski monitoring. To ważny element prewencyjny ale również dający poczucie większego bezpieczeństwa dla samych mieszkańców.
Czy ma Pani jeszcze słowo podsumowujące na zakończenie naszej rozmowy?
Tak szybko kończymy? Dodam zatem na koniec temat wsparcia w dostępie do bezpłatnej rehabilitacji dla seniorów. Jest to wątek, któremu poświęcam więcej czasu w mojej pracy w roli radnej i planuję rozwijać taką ofertę w przyszłej kadencji. Dziękuję za rozmowę i przy okazji pragnę zachęcić wszystkich do udziału w wyborach 7 kwietnia. To ważne abyśmy podtrzymali naszą mobilizację i skuteAgnieszka Wyrwał, kandydatka do Rady Warszawy z list Koalicji Obywatelskiejczność. Dla lepszego jutra naszej Warszawy ale i całej Polski.