Awaria oczyszczalni "Czajka"
Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji przyznało, że w grudniu ubiegłego roku doszło do awarii spalarni osadów ściekowych w oczyszczalni "Czajka" i od tego momentu jest ona nieczynna. Od tej pory utylizacją odpadów zajmują się zewnętrzne firmy.
MPWiK przyznał w oficjalnym komunikacie, że na przełomie listopada i grudnia w oczyszczalni Czajka doszło do awarii wymienników ciepła, która wymusiła całkowite wyłączenie spalarni osadów ściekowych. Mowa tutaj o Stacji Termicznej Utylizacji Osadów Ściekowych. Do naprawy awarii został wezwany ich wykonawca - spółka Veolia Water Technologies, który miał to zrobić w ramach gwarancji. Spółka odmówiła, a sprawą kto ma naprawić awarię zajęli się prawnicy. W związku z brakiem rezultatu MPWiK skorzystało z umowy na awaryjny odbiór osadów przez firmy zewnętrzne.
MPWiK zaznacza, że nie ukrywało informacji o awarii. Wiadomość o zaistaniałej sytuacji przekazali do do Mazowieckiego Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, Biura Infrastruktury Urzędu m.st. Warszawy, Biura Nadzoru Właścicielskiego Urzędu m.st. Warszawy oraz burmistrza Białołęki.