mobile

Chińskie Yutongi już wożą warszawiaków

Elektryczne autobusy Yutong zadebiutowały tuż po Nowym Roku na ulicach Warszawy. To najnowsze pojazdy zakupione przez Miejskie Zakłady Autobusowe. Będzie ich w sumie 18 i wszystkie trafią do zajezdni „Woronicza”.

IS
Chińskie  Yutongi już wożą warszawiaków

Wyprodukowane w Chinach Yutongi mają 12 metrów długości, zasilane są centralnym silnikiem elektrycznym, a baterie zlokalizowane na dachu pozwalają na przejechanie ponad 400 kilometrów na jednym ładowaniu.

Nowe pojazdy posiadają niską podłogę oraz wszystkie udogodnienia dla osób o ograniczonej mobilności oraz niewidomych lub niedowidzących. Yutongi są wyposażone w klimatyzację, elektroniczną informację wewnętrzną i zewnętrzną, monitoring bezpieczeństwa, system ostrzegania o możliwej kolizji z pieszym lub rowerzystą oraz ładowarki USB. W pojazdach zastosowano także nowy wzór tapicerki wykonanej ze skóry ekologicznej.

Pierwszych kilka chińskich „elektryków” w ciągu kilku ostatnich dni obsługiwało m.in. stołeczne linie: 118, 139, 163, 164, 165, 251, 331 oraz 739 i 809.

Kolejne „elektryki” w drodze

Na tym nie koniec modernizacji taboru MZA. W najbliższym czasie na warszawskich ulicach pojawi się 12 autobusów elektrycznych Solaris Urbino 12, które trafią na zajezdnię „Stalowa” oraz 12 przegubowych elektrycznych Solarisów, zakupionych przez Zarząd Transportu Miejskiego, przeznaczonych do obsługi przez MZA.

Po zakończeniu dostaw liczba elektrycznych autobusów Miejskich Zakładów Autobusowych wzrośnie do ponad dwustu. Spółka planuje już kolejne dostawy tego typu pojazdów.

 

Źródło/fot.:MZA

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda