Pod koniec lipca bieżącego roku weszła w życie nowa ustawa dotycząca zarządzania ruchem samochodowym w miastach. Zgodnie z jej przepisami możliwe będzie wprowadzenie opłat za wjazd do centrum miast liczących więcej niż 100 tysięcy mieszkańców. Władze stolicy są w trakcie analizowania nowych regulacji prawnych.

Zgodnie z zapisami ustawy wprowadzenie opłat za wjazd do centrum miasta nie jest obligatoryjne. Decyzja co do możliwości stworzenia stref czystego transportu pozostawiona została samorządom. Opłaty mogą pojawić się w miastach liczących powyżej 100 tysięcy mieszkańców, a więc między innymi w Warszawie. Dotyczyć mają samochodów prywatnych, z pominięciem ekologicznych środków komunikacji, takich jak samochody elektryczne, samochody napędzane wodorem, samochody napędzane gazem ziemnym. Właściciele tego typu pojazdów zaopatrzeni zostaną w specjalne naklejki, dzięki którym będą mogli bezpłatnie poruszać się po centralnych rejonach aglomeracji.

Powstanie stref czystego transportu zależne będzie od decyzji władz poszczególnych miast. Ustawa reguluje jednak to, jak takie strefy mogą wyglądać. Wjazd do nich ma być płatny tylko przez część doby – między godziną 9 a 17. Określona została także maksymalna stawka godzinowa. Może wynosić 2,50 zł za godzinę pobytu w centrum. Dokładną stawkę mają określić radni.

Władze stolicy, podobnie jak wszystkich dużych miast, analizują przepisy nowej ustawy. Wątpliwości budzi zwłaszcza wprowadzenie opłat w wybranych godzinach. Jak zauważają warszawscy radni, osiem godzin ograniczeń w ruchu miejskim nie rozwiąże problemu zanieczyszczonego powietrza. Należy również zauważyć, że wprowadzenie strefy czystego transportu w centrum będzie stanowić poważne wyzwanie dla sieci komunikacji miejskiej. Zanim podjęte zostaną ostateczne decyzje potrzebne są analizy ruchu. Ratusz zapowiada również konsultacje z mieszkańcami.

Róża Paszkowska