Jest wyrok sądu w sprawie brutalnego zabójstwa 25-letniej Lizy, do którego doszło w ub.r. przy ul. Żurawiej. Dorian S. został skazany na dożywocie w trybie terapeutycznym. Wyrok jest nieprawomocny

23-letni Dorian S. usłyszał dziś wyrok w głośnie sprawie gwałtu i brutalnego zabójstwa 25-letniej Lizy, obywatelki Białorusi. Mężczyzna został skazany na dożywocie w trybie terapeutycznym.

Mężczyzna musi również zapłacić na rzecz bliskich Lizy po 200 tys. zadośćuczynienia.

Dorian S. przyznał się do zarzucanego mu czynu, ale nie przyznał się do tego, że chciał pozbawić kobiety życia.

Do brodni doszło 25 lutego 2024 r. przy ul. Żurawiej w Warszawie.

- 25-letnia kobieta wracała do domu i to wtedy została zaatakowana przez zamaskowanego w kominiarkę mężczyznę. Napastnik zaszedł swoją ofiarę od tyłu i przyłożył jej nóż do szyi. Dusząc kobietę i zatykając jej usta siłą zaciągnął ją do pobliskiej bramy. Nagą i nieprzytomną kobietę leżącą na schodach znalazł dozorca i to on powiadomił o wszystkim policjantów. Kilka minut później w miejscu przestępstwa pojawili się policjanci, którzy wezwali pogotowie ratunkowe a do czasu jego przybycia udzielili pokrzywdzonej kobiecie pomocy przedmedycznej – przekazywał w lutym ub.r. podinsp. Robert Szumiata.

Kobieta m.in. z obrzękiem mózgu została przewieziona do szpitala, gdzie 1 marca zmarła.

fot. KSP