Emocje do końca. Szlagier na Łazienkowskiej na remis
W piątkowy wieczór na Łazienkowską zawitał Widzew Łódź. Długo wyczekiwana przez kibiców rywalizacja mogła się podobać, choć legioniści liczyli na więcej. Ostatecznie hit kolejki zakończył się remisem.
Już w osiemnastej minucie Paweł Wszołek uczcił swój jubileuszowy, setny mecz w barwach „Wojskowych” najlepiej jak tylko mógł – golem. Były reprezentant Polski otrzymał znakomite podanie od Bartosza Kapustki i głową umieścił piłkę w bramce strzeżonej przez Henricha Ravasa. Po objęciu prowadzenia Legia przejęła kontrolę nad spotkaniem dążąc do podwyższenia prowadzenia, jednak żadna z akcji nie zakończyła się umieszczeniem piłki w bramce gości. Końcowe minuty pierwszej połowy należały do zawodników Widzewa. Podopieczni trenera Janusza Niedźwiedzia groźnie zaatakowali, ale byli nieskuteczni.
Druga połowa początkowo należała do gospodarzy. Prowadzenie Legii mógł podwyższyć m.in. Bartosz Kapustka, ale w ostatniej chwili futbolówkę wybił mu spod nóg Mateusz Żyro. Po kwadransie goście przyspieszyli grę co przyniosło oczekiwany dla nich efekt. Niemal bliźniaczą sytuację, jak przy pierwszej bramce miał tym razem Widzew. Zagranie Mato Milosa wykorzystał Kristoffer Hansen. Na odpowiedź Legii kibice czekali zaledwie sześć minut. Piłkę po ładnej akcji i dośrodkowaniu w pole karne przez Pawła Wszołka do własnej bramki skierował Matej Hanousek. Kilka chwil później Patryk Sokołowski faulował przed polem karnym jednego z widzewiaków i sędzia podyktował rzut wolny. Strzał Bartłomieja Pawłowskiego odbił się niefortunnie od Pawła Wszołka przez co zmienił tor lotu myląc Dominika Hładuna i piłka wpadła do bramki gospodarzy. W doliczonym czasie gry Patryk Sokołowski znakomicie przyjął piłkę w polu karnym, ale jego strzał przewrotką minimalnie minął słupek bramki gości. W ostatniej akcji meczu znakomitą okazję miał Hansen, który mógł dać wygraną łodzianom, jednak znakomicie w obronie spisał się Artur Jędrzejczyk pewnie blokując uderzenie piłkarza Widzewa.
Legia Warszawa – Widzew Łódź 2:2 (1:0)
Bramki: Paweł Wszołek (18), Matej Hanousek (76-samobójcza) – Kristoffer Hansen (70), Bartłomiej Pawłowski (83)
Żółte kartki: Yuri Ribeiro, Patryk Sokołowski, Filip Mledenović – Jordi Sanchez, Łukasz Zjawiński.
Składy:
Legia: Dominik Hładun, Maik Nawrocki, Artur Jędrzejczyk, Yuri Ribeiro, Paweł Wszołek, Patryk Sokołowski, Josue, Bartosz Kapustka (87 – Carlitos), Filip Mladenović, Maciej Rosołek (59 – Tomas Pekhart), Ernest Muci (68 – Igor Strzałek).
Widzew: Henrich Ravas, Patryk Stępiński, Serafin Szota, Mateusz Żyro, Mato Milos, Matej Hanousek, Juliusz Letniowski (59 – Dominik Kun), Andrejs Ciganiks (79 – Juljan Shehu), Ernest Terpiłowski (59 – Kristoffer Hansen), Jordi Sanchez, Bartłomiej Pawłowski (90 – Łukasz Zjawiński).
Fot. Mateusz Kostrzewa/Legia.com