Fotoradary znikną z Mostu Poniatowskiego, ale kontrola prędkości zostanie
Konserwator zabytków podjął decyzję w sprawie fotoradarów zamontowanych na moście Poniatowskiego dwa miesiące temu przez Zarząd Dróg Miejskich. ZDM chce jednak, by urządzenia działały przez najbliższe dwa lata, do czasu remontu mostu.
Zainstalowanie fotoradarów na moście Poniatowskiego w połowie maja wzbudziło od razu liczne kontrowersje i wywołało głosy sprzeciwu. Pisaliśmy wtedy o sprawie na łamach Informatora Stolicy.
Mazowiecki Konserwator Zabytków od czerwca prowadził kontrolę na moście Poniatowskiego: "czynności kontrolne wykazały, że zabytkowy most wraz z wiaduktami jest w nieodpowiednim stanie technicznym, co bezpośrednio przedkłada się na niewłaściwy stan zachowania zabytku. Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków zaleca przeprowadzenie prac wyodrębniając ich trzy etapy, w trakcie których zostaną przeprowadzone kompleksowe prace remontowo-konserwatorskie całego obiektu" - poinformował wczoraj Wojewódzki Mazowiecki Konserwator Zabytków w poście na Facebooku.
Nie oznacza to jednak, że zdemontowane zostaną wszystkie fotoradary. Na pewno stanie się tak w przypadku 2 z 6 urządzeń. W swoich zaleceniach pokontrolnych konserwator zauważył potrzebę zastąpienia fotoradarów systemem odcinkowego pomiaru prędkości. ZDM stoi jednak na stanowisku, że skoro generalny remont mostu ma się odbyć pod koniec 2023 roku, to do tego czasu fotoradary będą funkcjonować.
Obecnie fotoradary nie działają. Mają zostać uruchomione w najbliższych miesiącach.
Fot. ZDM