Jak pokazać wolność i równość bez obrażania innych
Kolorowa i radosna Parada Równości przemaszerowała przedwczoraj ulicami Warszawy. Przed jej rozpoczęciem do uczestników zwrócił się w krótkim wystąpieniu prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Wśród uczestników m.in. mer Paryża i ambasador USA
Parada to święto otwartości, wolności i wzajemnego szacunku. Świętują nie tylko osoby LGBT+, ale też wszystkie, dla których ważne są poszanowanie różnorodności i respektowanie praw człowieka. To również manifest solidarności. Podobnie jak w zeszłym roku Parada wspierała Ukrainę, dlatego na czele pochodu ruszyły wspólnie ukraiński KyivPride i Dom Ukraiński w Warszawie.
Kolorowa sobota w centrum miasta
Od godziny 11 do 19 w Parku Świętokrzyskim działało Miasteczko Równości. Stworzyły je przede wszystkim organizacje pozarządowe działające w obszarze różnorodności społecznej i wspierające różne grupy mniejszościowe. W Miasteczku można było rozmawiać z wystawcami, zasięgnąć porad i zapoznać się z różnymi materiałami informacyjnymi i edukacyjnymi.
Bezpośrednio przed rozpoczęciem parady do zgromadzonych zwrócili się szefowa Parady Julia Maciocha, mer Paryża Anne Hidalgo oraz prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
– Bądźmy dla siebie mili, bądźmy dla siebie dobrzy i bądźmy dla siebie otwarci. Maszerujmy bezpiecznie w ten najpiękniejszy dzień roku. Lepsza Polska jest możliwa – powiedziała chwilę przed rozpoczęciem szefowa Parady Równości, Julia Maciocha.
Prezydent Rafał Trzaskowski podkreślił: – Sygnał z Warszawy płynie nie tylko do Polski, ale do całego świata, że nasze miasto jest uśmiechnięte, europejskie i tolerancyjne. Są tacy, którzy próbują oszukiwać polskie społeczeństwo, że różnorodność, tolerancja i wolność to zagrożenie da polskiej rodziny. Nie ma większego kłamstwa – te wartości są gwarancją, że możemy zbudować społeczeństwo szczęśliwe i otwarte. W Warszawie zawsze wszyscy mogą się czuć bezpiecznie.
Z kolei mer Paryża dodała, że dzieli z organizatorami i uczestnikami Parady oraz władzami miasta, umiłowanie wolności. – Nie ma równości, bez różnorodności i wolności. Paryż jest z Wami! – zapewniła mer Anne Hidalgo.
Od parady po silent disco
Warszawska Parada rozpoczęła się o godz. 14 na skrzyżowaniu ulic Marszałkowskiej i Świętokrzyskiej – tam zgromadziły się auta i kolorowe platformy z uczestnikami.
Na czele ruszyły platformy, a za nimi kolorowy tłum. Uczestnicy pochodu przeszli ulicami do Ronda Jazdy Polskiej i stamtąd aleją Niepodległości i aleją Jana Pawła II wrócili na Świętokrzyską. Trasa marszu liczyła ok. 5 km długości.
Po Paradzie w PKiN obył się m.in. Maraton Filmowy dla Równości (od godz. 19 w Kinotece) oraz silent disco (od godz. 22:00 w Cafe Kulturalnej).
Organizatorem wydarzenia była Fundacja Wolontariat Równości. Prezydent m.st. Warszawy Rafał Trzaskowski objął patronat nad Paradą, a Miasto Warszawa wsparło wydarzenie organizacyjnie.
Miesiąc dumy
Parada w Warszawie organizowana jest w czerwcu, czyli Miesiącu Dumy, z ang. Pride Month. To ważny czas widoczności i solidaryzowania się ze społecznością LGBT+.
Miesiąc Dumy upamiętnia wydarzenia, do których doszło 28 czerwca 1969 r. w Nowym Jorku, w przyjaznym osobom LGBT+ barze Stonewall Inn. Policyjne represje wywołały wówczas zamieszki, a następnego dnia doszło do protestu, w którym wzięło udział kilka tysięcy ludzi. Był to pierwszy tego rodzaju sprzeciw wobec niesprawiedliwego traktowania osób LGBT+.
W rocznicę protestów w Stonewall Inn, 28 czerwca 1970 r., odbył się pierwszy marsz Gay Pride w historii. Wkrótce marsze równości zaczęły być organizowane też w innych miastach i krajach.
fot.UMW - na zdj.Rafał Trzaskowski, Julia Maciocha i Anne Hidalgo