Już czas na zmianę opon w samochodach
Zbliżająca się wielkimi krokami zima oraz coraz niższe temperatury powinny przypomnieć kierowcom o potrzebie zmiany opon w swoich samochodach. Opony zimowe zapewniają nie tylko większy komfort jazdy w warunkach zimowych, ale również, co najważniejsze zwiększają nasze bezpieczeństwo. Warto także sprawdzić obecny stan bieżnika, na oponach swojego samochodu
Zmiana opon a bezpieczeństwo
Według badań ankietowych przeprowadzanych corocznie przez Polski Związek Przemysłu Oponiarskiego oraz producentów opon, wynika, że ponad 80 proc. polskich kierowców zmienia opony na sezonowe. Jak podaje Instytut Transportu Samochodowego, kierowcy mają do wyboru trzy rodzaje opon, dostosowanych odpowiednio do pór roku. Są to opony letnie, opony dedykowane warunkom zimowym oraz opony całoroczne, będące kompromisem pomiędzy skrajnymi warunkami zimowymi, a warunkami letnimi. Wymiana ogumienia w samochodzie zapewnia zwiększenie przyczepności samochodu na drodze, oraz co za tym idzie, większy komfort prowadzenia oraz poprawę bezpieczeństwa.
Czy lepiej zainwestować w opony całoroczne czy zimowe?
- Jeżeli pojazd dysponuje silnikiem o niedużej mocy, do tego porusza się tylko w ruchu miejskim - zwróćmy uwagę, że miasta zawsze są odśnieżane na czas, tutaj nie ma mowy, że śnieg zalega przez dłuższy czas - wtedy można śmiało zastosować, certyfikowane opony całoroczne. Natomiast, jeśli samochód legitymuje się dużą mocą silnika, a jego właściciel pokonuje większe dystanse, przynajmniej 12, 15 tys. i więcej kilometrów rocznie, to wówczas warto zainwestować w dwa komplety opon, czyli letnie oraz zimowe, z racji tego, że tam gdzie się przemieszcza nie zawsze muszą być doskonałe warunki drogowe. Jeśli mieszka w Polsce centralnej, a wybiera się na południe Polski, no to siłą rzeczy lepiej mieć tam opony dostosowane do pory roku, czyli opony zimowe – mówi w rozmowie z nami rzecznik prasowy ITS Mikołaj Krupiński.
Kiedy powinniśmy wymienić opony?
-Taką graniczną wartością jest czas, kiedy średnia dobowa temperatura spada poniżej 7 stopni Celsjusza. To jest sygnał, żeby opony należy zmienić, ponieważ pojawiają się wówczas rano przymrozki, a w takich warunkach lepiej sprawdzi się opona zimowa, czy też całoroczna. Zbudowana jest ona z bardziej miękkiej mieszanki gumowej, która nie twardnieje tak, jak twardnieje opona letnia przy ujemnych temperaturach. Jeżeli opona jest plastyczna, to jest w stanie zapewnić lepszą trakcję, czyli przyczepność samochodu do drogi w temperaturach ujemnych. W temperaturach ujemnych opona letnia po prostu twardnieje i droga hamowania samochodu na takim samym dystansie, jest znacznie dłuższa niż na oponach zimowych - odpowiada rzecznik.
Wysokość bieżnika a nowe opony
Warto także spojrzeć na bieżnik swoich opon w samochodzie, gdzie zaznaczone są punkty graniczne. Według kodeksu drogowego minimalną wysokością bieżnika jest 1,6 mm. Natomiast, jak podaje ITS, opony zimowe powinny mieć wyższy bieżnik, który lepiej będzie się wgryzał w lód i śnieg. Jeżeli bieżnik w oponie zimowej wynosi mniej niż 4 mm, to znaczy, że ta opona straciła już ponad połowę swojego bieżnika. W takiej sytuacji należy je wymienić na nowy komplet.
Jak podaje ITS, opony letnie nie muszą się mierzyć z tak trudnymi warunkami jak opony zimowe. W cieplejszych miesiącach jest mniej deszczu, nie ma śniegu, nie ma błota pośniegowego. Tutaj przy 4 mm też można się zastanawiać nad niedługą zmianą ogumienia, ale to nie jest to jeszcze taka konieczność jak w przypadku opon zimowych.