Kierował pojazdem wbrew zakazowi i bez ważnych badań technicznych.
Policjanci ze stołecznej drogówki realizujący zadania służbowe na terenie warszawskiego Mokotowa zatrzymali 36-latka prowadzącego pojazd wbrew sądowemu zakazowi. Mężczyzna podróżował volkswagenem bez aktualnych badań technicznych, bez zapiętych pasów bezpieczeństwa i bez włączonych świateł wymaganych od świtu do zmierzchu. Za popełnione wykroczenia został ukarany mandatami karnymi, a za przestępstwo drogowe grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Około godziny 11.05 policjanci patrolujący rejon alei Lotników zatrzymali do kontroli drogowej pojazd, za którego kierownicą siedział 36-latek. Mężczyzna jechał volkswagenem bez zapiętych pasów bezpieczeństwa i nie miał włączonych obowiązkowych świateł. W trakcie kontroli okazało się, że mężczyzna w ogóle nie powinien kierować samochodem, gdyż w 2019 roku Sąd Rejonowy w Radomiu skazał go za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i zakazał mu na prowadzenie wszelkich pojazdów mechanicznych do września 2023 roku. Mężczyzna jednak zignorował ten zakaz, tak samo, jak lekceważył przepisy prawa o ruchu drogowym.
Policjanci zabezpieczyli pojazd, a następnie przekazali go osobie wskazanej przez właściciela. Kierowca został zatrzymany. Za popełnione wykroczenia policjanci nałożyli na niego mandaty karne. Za popełnione przestępstwo drogowe czeka go odpowiedzialność przed sądem, który może go skazać na 5 lat więzienia.