Kolejna ujawniona „dziupla samochodowa” przez funkcjonariuszy ze stołecznej „samochodówki”
Policjanci z wydziału do walki z Przestępczością Samochodową prowadząc kolejne działania wraz z biegłymi z Bieszczadzkiego i Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej, Laboratorium Kryminalistycznego KGSG oraz inspektorami Mazowieckiego Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska zabezpieczyli ponad 300 części i elementów wyposażenia samochodów mogących pochodzić z przestępstwa. Do tej sprawy policjanci zatrzymali 47-latka, który usłyszał łącznie 18 zarzutów paserstwa części samochodowych. Dodatkowo zatrzymany może odpowiadać za popełnienie przestępstw przeciwko ochronie środowiska (art.182 i art.183 kk), za które również grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
Funkcjonariusze uzyskali informacje, że na terenie powiatu wołomińskiego działa aktywny paser samochodowy, który masowo odbiera od złodziei samochody oraz części samochodowe pochodzące z przestępstw na terenie Warszawy, jak również Republiki Federalnej Niemiec przygotowali realizację. Udział w niej brali biegli z Bieszczadzkiego i Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej, Laboratorium Kryminalistycznego KGSG oraz inspektorzy Mazowieckiego Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, którzy mieli za zadanie sprawdzić, czy nie dochodzi w kontrolowanych miejscach do łamania norm o ochronie środowiska.
W miejscowości Marki biegli wskazali kilkadziesiąt podzespołów samochodowych, które według wstępnych czynności pochodziły ze skradzionych samochodów. Na podstawie dotychczasowych doświadczeń i zastanej sytuacji, policjanci zabezpieczyli do dalszych szczegółowych badań ponad 300 części i elementów wyposażenia o wartości około 952 tys. złotych, których identyfikacja wskaże, czy pochodzą z czynów zabronionych.
Dalsze czynności przeprowadzone zostały w powierzchniach magazynowych w miejscowości Kobyłka, gdzie 47-latek przechowywał inne części oferowane do sprzedaży za pomocą portali internetowych. Części te również zostały zabezpieczone. Wartość zabezpieczonych części jest szacowana na kwotę ok. 460 tysięcy złotych.
Zatrzymany Mariusz W. usłyszał 18 zarzutów paserstwa części samochodowych. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo zatrzymany może odpowiadać za popełnienie przestępstw przeciwko ochronie środowiska (art.182 i art.183 kk), za które również grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
st.sierż. Gabriela Putyra
Źródło: Komenda Stołeczna Policji