Kolejne burze nad Warszawą
Nieprzejezdne ulice, podtopione posesje, połamane drzewa, zablokowane tramwaje i zniszczone samochody. Poranne oberwanie chmury spowodowało kolejne straty i uszkodzenia w stolicy. Straż Pożarna interweniowała ponad sto razy w ciągu kilku godzin, a meteorolodzy zapowiadają, że to jeszcze nie koniec.
Gwałtowny opad deszczu zaczął się około godziny 9. - Front burzowy przeszedł przez Śródmieście, Ochotę, zahaczył o Targówek. Woda zalewa piwnice, drzewa i konary drzew zablokowały ciągi komunikacyjne - powiedział na antenia Radia dla Ciebie Michał Wichrowski ze straży pożarnej w Warszawie.
Studzienki kanalizacyjne na zalewanych ulicach nie nadążały z odprowadzeniem wody, co spowodowało liczne korki m. in. na Puławskiej, w Alejach Jerozolimskich i Alei Prymasa Tysiąclecia. Najgorsza sytuacja była na ul. Grójeckiej, gdzie dodatkowo zalane zostały tory tramwajowe, co praktycznie wyłączyło ulicę z ruchu. Tramwaje linii 7, 9 i 15 kursowały tylko do pętli Banacha.
Synoptycy IMiGW zapowiadają, że to jeszcze nie koniec na dziś. Burze z silnymi opadami deszczu mają się pojawić w nad miastem do godziny 20. Spaść może nawet do 50 litrów wody na mkw., a porywy wiatru mogą osiągać do 100 km/h. Możliwy jest również opad gradu.
Fot. Pixabay