Legia wygrywa w Lubinie
Kolejne trzy punkty do ligowej tabeli dopisali piłkarze stołecznej Legii. W meczu 19. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy stołeczny zespół pokonał w Lubinie miejscowe Zagłębie 2:1.
– Nie byliśmy do końca zadowoleni po meczu z Koroną. Pierwsze 65 minut to chyba najlepszy nasz czas w tym sezonie. Analizowaliśmy stracone bramki. Byliśmy w zbyt dużej euforii. Cały czas graliśmy ofensywnie i zapominaliśmy o defensywie. Oczywiście – mogliśmy prowadzić 4:0, a może nawet wyżej. Piłka jest jednak nieprzewidywalna. Nagle okazuje się, że tracimy bramkę na 3:1, następnie pada drugi gol dla Korony. Przeciwnik zyskał pewność siebie. My jako klasowa drużyna nie możemy do tego dopuszczać. Piłkarze w szatni uświadamiali sobie, co się stało i jakie napięcie się pojawiło. Była to dla nas bardzo dobra nauczka. Wiedzieliśmy, że dobrze zagraliśmy w ofensywie, ale zdajemy sobie również sprawę, że musimy popracować nad defensywą. Udało nam się jednak zdobyć trzy punkty i pozostajemy na dobrej drodze. Do 65 minuty graliśmy bardzo dobrze. To był nasz styl. Ofensywa to jedno, ale musimy znaleźć równowagę między atakiem, a obroną – powiedział na konferencji przedmeczowej Kosta Runjaić, trener Legii.
Warszawianie jednak nie przełożyli swój szkoleniowca w czyny. Legioniści po raz kolejny dobrze grali przez pierwszą godzinę spotkania strzelając dwie bramki. Później niespełna 8 500 widzów oglądała wyrównaną walkę, podczas której Zagłębie zdołało strzelić jedną bramkę, ale to było wszystko na co mogli liczyć dzisiaj fani „Miedziowych”. Dla kibiców Legii mecz ten był istotny z dwóch powodów. Po pierwsze do stołecznego klubu wrócił kilka dni temu napastnik Tomas Pekhart, który zdołał zameldować się już na kilkanaście minut na boisku, a po drugie debiut w pierwszej jedenastce zaliczył młody Igor Strzałek.
Zagłębie Lubin – Legia Warszawa 1:2 (0:1)
Bramki: Łukasz Łakomy (66) – Paweł Wszołek (37), Ernest Muci (59)
Żółte kartki: Bartosz Kopacz, Filip Starzyński
Składy:
Zagłębie: Jasmin Burić, Bartosz Kopacz, Aleks Ławniczak, Tomasz Makowski, Arkadiusz Woźniak (79 – Tomasz Pieńko), Filip Starzyński (77 – Mateusz Grzybek), Rafał Adamski (72 – Dawid Kurminowski), Kacper Chodyna (91 – Tornike Gaprindaszwili), Bartłomiej Kłudka, Damjan Bohar (46 – Sasa Zivec), Łukasz Łakomy.
Legia: Kacper Tobiasz, Maik Nawrocki, Artur Jędrzejczyk, Yuri Ribeiro, Paweł Wszołek, Bartosz Slisz, Josue (89 – Robert Pich), Igor Strzałek (69 – Rafał Augustyniak), Filip Mladenović (78 – Makana Baku), Maciej Rosołek, Ernest Muci (78 – Tomas Pekhart).
Po 19. kolejkach „Wojskowi” z trzydziestoma ośmioma punktami na koncie zajmują drugie miejsce w ligowej tabeli. Do lidera – Rakowa Częstochowa tracą siedem oczek. W następnym meczu legioniści podejmą na własnym stadionie Cracovię. Mecz z „Pasami” odbędzie się w niedzielę, 12 lutego o godz. 17:30.
Fot. Mateusz Kostrzewa/legia.com