Literackie kajaki, czyli spływaj z Bargielską
Literatura i kajaki? Czy to nie pomyłka? – W żadnym razie! – zapewnia Bartłomiej Włodkowski z Fundacji AVE, która zaprasza na niesamowite spływy kajakowe, połączone z warsztatami literackimi i tworzeniem opowiadań o rzekach i… języku. – W poprzednich latach zrealizowaliśmy bardzo udany pilotaż projektu, który w tym roku obejmie całe Mazowsze i różne szlaki kajakowe.
Uczestnicy będą pływać po Bzurze, Pilicy, Wkrze, Wiśle, Świdrze i innych rzekach Mazowsza z samą Justyną Bargielską – znakomitą poetą, pisarką i laureatką niezliczonych nagród literackich, która jak nikt inny potrafi zapalić - niezależnie od wieku - do całkiem poważnej zabawy słowem i językiem. - Choć czyni to niespostrzeżenie, a uczestnicy mają poczucie przede wszystkim dobrej zabawy! – dodaje Włodkowski.
Podczas „Literackich kajaków” Bargielska poprowadzi niecodzienne warsztaty językowe. Ich efektem będą opowiadania stworzone przez uczestników, odwołujące się do historii danego terenu, zabytków, legend i wyjątkowych postaci, a nade wszystko eksploatujące różne dziedziny języka. A wszystko w formule odkrywczej międzypokoleniowej zabawy ze słowem, która sprawi, że język polski okaże się najbardziej fascynującą dziedziną!
- Kajakowo-językowo-bargielskie opowiadania nagramy w formie słuchowisk i wypromujemy w Internecie – zapowiada Włodkowski. Będą w ten sposób promowały i polszczyznę, i potencjał kulturowy mazowieckich rzek, które nie są wyłącznie przestrzenią przyrodniczo-rekreacyjną. Mają szereg kontekstów kulturowych, artystycznych, literackich, legendarnych, a nawet filmowych.
Oto po Bzurze pływała niegdyś sama Maria Dąbrowska, która z pokładu łódki obserwowała tajemniczy minaret. Z kolei Igor Newerlly w czasie okupacji w swoim kajaku… szmuglował mięso, a jego brawurowa wiślana wyprawa z okolic Sandomierza do Warszawy obfitowała w wiele niezwykłych zwrotów akcji oraz udowodniła siłę poezji. Wkra wystąpiła w kultowych „Zmiennikach” Barei, jako wierna rzeka, która „pokonała czerwonych”. Ale rzeki mają też spory potencjał językowy, nie tylko związany z osobliwymi nazwami jak Skrwa czy Rawka. Na rozsianych wokół nich kapliczkach przydrożnych można znaleźć wyrazy z… błędami ortograficznymi. A to tylko wierzchołek olbrzymiej góry fascynujących historii i kontekstów.
Do udziału zaproszeni są wszyscy, niezależnie od wieku, zwłaszcza całe rodziny z dziećmi. – Płyniemy w dwuosobowych kajakach polietylenowych, a dzieci muszą być pod opieką osoby dorosłej. Każdy może czuć się z nami bezpiecznie. Wyprawy zabezpieczają bowiem uprawnieni przewodnicy oraz ratownicy WOPR – podkreślają organizatorzy.
W ramach każdego wyjazdu zaplanowano również krótki instruktaż z wiosłowania i prowadzenia kajaka. Uczestnicy pokonają ok. 10 km. Jest to dystans przystępny także dla osób, które pływają okazjonalnie.
Liczba miejsc ograniczona, obowiązują zapisy poprzez stronę internetową fundacjaave.pl. Projekt współfinansuje Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu Narodowego Centrum Kultury „Ojczysty – dodaj do ulubionych” oraz Samorząd Woj. Mazowieckiego.
fot.materiał prasowy