Nielegalne popisy na targowisku. Policja reaguje na nieodpowiedzialny drifting
W ostatni piątek, w nocy, policja w Piasecznie położyła kres nielegalnym i niebezpiecznym popisom kierowców na terenie miejskiego targowiska. Uczestnicy, którzy celowo wprowadzali pojazdy w poślizg, nie tylko stwarzali poważne zagrożenie dla siebie i innych, ale również zakłócali spokój mieszkańców. Zebrany materiał dowodowy, w tym nagrania z monitoringu, trafi do sądu, gdzie kierowcy poniosą konsekwencje swoich czynów

Działania zostały podjęte dzięki czujności operatora monitoringu z Straży Miejskiej w Piasecznie, który natychmiast poinformował oficerów dyżurnych o ryzykownych manewrach na targowisku.
– Na miejsce natychmiast skierowano policyjne patrole. Kiedy funkcjonariusze dojeżdżali na teren targowiska, część kierowców postanowiła opuścić plac, uciekając z niego. Policjanci podjęli kontrole wobec kierujących pojazdami. Ci, którzy odjechali, również nie unikną odpowiedzialności – funkcjonariusze otrzymali bowiem nagrania z kamer monitoringu, na których wyraźnie widać numery rejestracyjne pojazdów oraz wizerunki kierujących. Wobec wszystkich uczestników tych nieodpowiedzialnych zachowań wszczęto postępowania w sprawie o wykroczenia dotyczące stworzenia zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym jak również niestosowania się do znaku B-1 "zakaz ruchu w obu kierunkach" – przekazuje nadkom. Magdalena Gąsowska z KPP w Piasecznie.
Wszyscy uczestnicy tego niebezpiecznego procederu, niezależnie od tego, czy zostali zatrzymani na miejscu, czy uciekli, muszą liczyć się z poważnymi konsekwencjami. Wszczęto postępowania w sprawie o wykroczenia, które obejmują stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym oraz niestosowanie się do znaku zakazu ruchu. Zebrany materiał dowodowy zostanie przekazany do sądu, który zdecyduje o wymiarze kary. A
– Przypominamy również, że teren targowiska miejskiego w Piasecznie objęty jest monitoringiem wizyjnym przez 34 kamery, które całodobowo obsługiwane są przez operatora ze Straży Miejskiej w Piasecznie. Dzięki skutecznej współpracy piaseczyńskich policjantów i straży miejskiej, lekkomyślni kierujący muszą liczyć się z konsekwencjami swoich działań. – przypomina policja.