Nietrzeźwi rodzice pod wpływem narkotyków opiekowali się półtorarocznym dzieckiem.
Nieodpowiedzialnością wykazali się rodzice półtora miesięcznego chłopca. Mianowicie matka i ojciec sprawowali opiekę nad niemowlęciem będąc w stanie nietrzeźwości. Dodatkowo interweniujący w mieszkaniu policjanci ujawnili, że rodzice są też pod wpływem środków odurzających. Jakby tego było mało w mieszkaniu również znajdowały się narkotyki, a ojciec był poszukiwany listem gończym. W związku z tym rodzice zostali zatrzymani, a do opieki nad maleństwem przybyła babcia maluszka.
W jednym z mieszkań na terenie Mińska Mazowieckiego o mały włos nie doszło do tragedii. Otóż mińscy mundurowi otrzymali zgłoszenie o tym, że nietrzeźwi rodzice opiekują się maleńkim dzieckiem. W związku z tym zgłoszeniem udali się błyskawicznie na miejsce. W mieszkaniu zastali 19-letnia kobietę oraz 30-letniego mężczyznę wraz z półtora miesięcznym dzieckiem. W trakcie interwencji potwierdzono, że rodzice są nietrzeźwi.
Oboje mieli po prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. W obawie o stan zdrowia dziecka, na miejsce została wezwana załoga pogotowia ratunkowego. W trakcie dalszych czynności okazało, że mężczyzna i kobieta znajdują się również pod działaniem środków odurzających. W związku z tym policjanci podjęli dalsze czynności, które doprowadziły do znalezienia zarówno przy 19-latce jak i jej 30-letnim partnerze woreczków strunowych z zawartością białego proszku.
Ta sytuacja wzbudziła podejrzenie mundurowych, iż mogą być to środki odurzające. Dlatego substancja została zabezpieczona, a kobieta i mężczyzna zostali zatrzymani. W zwiazku z tym opiekę nad dzieckiem przejęła babcia, która przybyła na miejsce. Dalsze czynności na komendzie potwierdziły, że zabezpieczone przy rodzicach substancje to mefedron i metaamfetamina.
Okazało się także, że 30-latek jest poszukiwany listem gończym celem odbycia kary 2 lat i 5 miesięcy pozbawienia wolności, więc prosto z komendy trafił do zakładu karnego.
Rodzice za swoją bezmyślność odpowiedzą przed sądem, w związku narażeniem małoletniego dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź zdrowia oraz posiadanie środków odurzających. Obydwoje przyznali się do zarzucanych czynów. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
fot. ksp Warszawa