Niezwykła wystawa przy Metrze Centrum
„Błyskawica" to jeden z najbardziej rozpoznawalnych symboli Powstania Warszawskiego. To również konstrukcja unikatowa w skali światowej. W tym roku przypada 80. rocznica powstania tego legendarnego pistoletu maszynowego. Upamiętniliśmy ją za pomocą niezwykłej wystawy
W warunkach konspiracyjnych, w wielu zakładach równocześnie, powstawały niepozorne części, które następnie trafiały do warszawskich rusznikarzy i już jako broń, przekazywane były żołnierzom AK. Błyskawice składano do ostatniego dnia Powstania Warszawskiego.
Szybkostrzelna, ale wrażliwa na kurz
- To była bardzo dobra broń. Magazynek mieścił 32 naboje i wystarczyło lekko nacisnąć spust, żeby wystrzelać cały. Gdy byliśmy w ataku, udawało się przydusić Niemców i zaskoczyć ich siłą ognia. Musieliśmy jednak oszczędzać naboje, co wcale nie było takie proste – wspomina Wanda Traczyk-Stawska ps. „Pączek", żołnierz walczącej stolicy i działaczka społeczna, która podczas Powstania walczyła właśnie „Błyskawicą". Broń ta odegrała ogromną rolę. Siła ognia była jej największą zaletą. Należało ją jednak często czyścić, ponieważ szybko się kurzyła, a to mogło powodować zacinanie się.
Niezwykła wystawa
80. rocznicę powstania tej konstrukcji, uczci wyjątkowa wystawa. Upamiętnia niezwykłych ludzi – inżynierów i rzemieślników, którzy ryzykując życie, pod nosem okupanta, wytwarzali broń dla Polskiego Państwa Podziemnego.
- Chcieliśmy opowiedzieć tę historię i zachować pamięć o osobach, które walczyły i działały na rzecz ojczyzny również w taki sposób – mówi Aleksander Ferens, burmistrz Dzielnicy Śródmieście – Dziś możemy oglądać twarze rusznikarzy na archiwalnych zdjęciach, ale wtedy, takie zdjęcie mogło być wyrokiem śmierci, gdyby wpadło w niepowołane ręce – dodaje.
O wystawie i „błyskawicy" opowiadają nie tylko archiwalne zdjęcia i wspomnienia z czasów II wojny światowej. Jej konstrukcja budzi zainteresowanie również współcześnie. Omawiana jest m.in. przez specjalistów od uzbrojenia.
- Jako żołnierz i weteran wiem ile zależy od broni. Bez niej żołnierz nie tylko nie może walczyć, ale zwyczajnie zginie. Jej przygotowanie i skuteczność są kluczowe, dlatego jestem pod wrażeniem tego, w jaki sposób i w jakich warunkach powstawała – podkreśla Paweł Mateńczuk ps. „Naval" – były operator JW GROM, ekspert do spraw wojskowości i uzbrojenia.
Wystawa jest ogólnodostępna i można ją zobaczyć przy wejściu do Metra Centrum. Pokazuje nie tylko archiwalne zdjęcia i historię błyskawicy, ale także przedstawia jej detale na współczesnej fotografii. W wystawę zaangażowało się m.in. Muzeum Powstania Warszawskiego, Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej, Politechnika Warszawska, Policja oraz Dom Kultury Śródmieście.
fot.UD Śródmieście