Naczelny Sąd Administracyjny rozstrzygnął kwestię nieważności Wojewódzkiego Planu Gospodarki Odpadami dla Mazowsza, podniesioną przez wojewodę mazowieckiego, a zaskarżoną przez marszałka województwa. Zakończyło to spór jaki powstał w związku z odwołaniem od wcześniejszej decyzji Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

Problemy z uchwaleniem Wojewódzkiego Planu Gospodarki Odpadami ciągną się na Mazowszu od kilku lat. W grudniu 2016 roku Sejmik Województwa Mazowieckiego uchwalił plan, który bardzo szybko został uznany za nieważny ze względu na uchybienia proceduralne. Wojewoda mazowiecki zgłosił kilka zastrzeżeń, spośród których najważniejsze dotyczyły braku konsultacji społecznych oraz pominięcia szeregu działań związanych z określeniem wpływu planowanych rozwiązań na środowisko. Unieważnienie planu zostało zaskarżone przez marszałka województwa. Wojewódzki Sąd Administracyjny podtrzymał jednak decyzję wojewody, co z kolei skłoniło zwolenników planu do skierowania sprawy do sądu wyższej instancji. Zgodnie z decyzją Naczelnego Sądu Administracyjnego, która zapadła 26 kwietnia, plan gospodarki odpadami dla Mazowsza jest nieważny.

Choć batalia sądowa dobiegła końca, to jej rozstrzygnięcie nie stanowi finału problemów województwa z kwestią gospodarowania odpadami. Brak odpowiedniego dokumentu generuje bowiem nowe komplikacje, między innymi związane z inwestycjami zakładów przetwarzających śmieci. Wojewódzki Plan Gospodarki Odpadami określa nie tylko ilość, rodzaj i źródła śmieci dla danego terenu, ale także prognozuje problemy i pozwala na dobranie odpowiednich środków zaradczych. Umożliwia tym samym pozyskiwanie środków finansowych z pieniędzy publicznych na cele związane z przetwarzaniem odpadów. Dofinansowana miała być między innymi spalarnia śmieci na Targówku, którą buduje Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania.

Tymczasem, w związku z unieważnieniem planu, pozyskanie funduszy unijnych na inwestycję nie będzie możliwe. Przedsiębiorstwo, aby sfinansować budowę zakładu, będzie zmuszone zaciągnąć zwykły kredyt komercyjny w banku.

Spalarnia śmieci na Targówku to bardzo istotny – wręcz kluczowy – element planu rozwiązania kwestii odpadów na Mazowszu. A warto podkreślić, że jest to problem nabrzmiały. Z dniem rozpoczęcia działalności zakładu termicznego przetwarzania odpadów na Targówku zamknięte zostać miało bowiem wysypisko Radiowo, od lat budzące sprzeciw mieszkańców Bielan i Bemowa.

Instalacja mechaniczno-biologicznego przetwarzania śmieci Radiowo generuje trudny do zniesienia fetor, a także – zgodnie z opinią mieszkańców okolicy – ma negatywny wpływ na stan ich zdrowia. Spalarnia śmieci po rozbudowie miała całkowicie przejąć strumień śmieci, trafiający obecnie do instalacji Radiowo. Tymczasem inwestycja ma już znaczne opóźnienia. Brak planu gospodarki odpadami i związane z tym problemy z pozyskaniem dofinansowania nie poprawią sytuacji.

Obecnie trwają prace nad uchwaleniem nowego Wojewódzkiego Planu Gospodarki Odpadami. Odbyły się już pierwsze konsultacje społeczne dotyczące tej kwestii. Plan opracowywany przez sejmik ma dotyczyć okresu do 2024 roku. Nie wiadomo jednak nadal kiedy zostanie uchwalony.

Róża Paszkowska/fot.https://pixabay.com/pl/butelek-odpady-%C5%9Bmieci-3302316/