PODEJRZANY O ATAK NOŻEM ZATRZYMANY
Kilka dni temu przy Rotundzie odnaleziony został ranny mężczyzna. Policjanci ustalili, że poszkodowany przyszedł odebrać dług od innego mężczyzny, po czym został zaatakowany nożem. W sprawie zatrzymany został 40-latek.
Fot. Policja
Wszystko zaczęło się przed jednym z budynków w centrum miasta. Z ustaleń policjantów prowadzących tą sprawę oraz relacji świadków wynika, że do Alana Z. przyszło dwóch jego znajomych, aby upomnieć się o dług. 25-latek nie wpuścił jednak mężczyzn na klatkę schodową.
Na miejscu doszło więc do sprzeczki i „ostrej” wymiany zdań pomiędzy stojącymi przed blokiem mężczyznami, a wyglądającą przez okno mieszkania rodziną 25-latka.
Kilka minut później na podwórko wyszła matka pokrzywdzonego i zadzwoniła na policję, prosząc o interwencję. Mężczyźni, słysząc to, zaczęli uciekać. W pościg za nimi, z dużym kuchennym nożem w ręku, ruszył Alan Z. Na nagraniu z monitoringu widać jak 25-latek z impetem wykonuje zamach ręką w kierunku jednego z mężczyzn. To najprawdopodobniej wtedy pokrzywdzony został ugodzony w plecy.
Ranny mężczyzna przeszedł jeszcze kilkaset metrów, po czym upadł. Zakrwawionego 40-latka zauważyli przechodnie, którzy wezwali policję i pogotowie ratunkowe. Mężczyzna w ciężkim stanie trafił do szpitala, gdzie został zoperowany.
Śródmiejscy dzielnicowi zatrzymali podejrzewanego o to przestępstwo mężczyznę, a Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście Północ postawiła już Alanowi Z. zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Na wniosek prokuratury decyzją sądu 25-latek został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
rsz./kb
Źrólo: komenda stołeczena policji