Podstawówka jednak nie zmieni swojej nazwy
Wielki rozgłos w ostatnim czasie w całej Polsce, a nawet poza jej granicami zyskała Szkoła Podstawowa nr 29 im. Giuseppe Garibaldiego. Dyrektor śródmiejskiej placówki oświatowej nie tylko zaproponowała zmianę nazwy szkoły, ale również wypowiedziała się w nieprzychylnych słowach na temat obecnego patrona, włoskiego bohatera narodowego.
W lutym w Szkole Podstawowej nr 29 przeprowadzono głosowanie, w wyniku którego zaproponowano, aby nowym patronem został Jan Bytnar „Rudy”, harcerz Szarych Szeregów, absolwent śródmiejskiej podstawówki. W wywiadzie dla jednej ze stacji radiowych dyrektor szkoły tłumaczyła zmianę nazwy decyzją uczniów, zarzucając jednocześnie Giuseppe Garibaldiemu „awanturnictwo, piractwo i antysemityzm”. Stwierdzenie to rozsierdziło włoskiego ambasadora oraz większość mieszkańców Warszawy. Wywołało ono także niemały szum medialny nie tylko w ogólnopolskiej prasie, ale również w największych włoskich dziennikach: „La Stampa”, „Corriere della Sera” czy „Il Giornale”.
– Pomysł zmiany patrona uważam za nietrafiony. Garibaldi jest patronem szkoły od lat sześćdziesiątych. Jego imię nadano w rocznicę powstania styczniowego. Ten bohater narodowy Włochów zapisał się w historii jako zwolennik zrywu narodowościowego Polaków. Jego bliski towarzysz broni płk. Nullo zginął w powstaniu styczniowym. Uważam, że Garibaldi to dobry patron dla szkoły z Powiśla – powiedział Paweł Martofel, radny dzielnicy Śródmieście.
Dyrektor podstawówki po nagłośnieniu sprawy i krytyce wielu środowisk wycofała się z pomysłu zmiany nazwy patrona szkoły. Wysłała także przeprosiny do ambasadora Włoch, które zostały przyjęte. Wydaje się więc, że w grudniu tego roku, kiedy obchodzone będzie stulecie Szkoły Podstawowej przy ul. Fabrycznej, uczniowie nadal będą chodzili do placówki oświatowej im. Giuseppe Garibaldiego.