Przymusowe lądowanie samolotu LOT
Wczoraj w nocy, samolot rejsowy linii LOT musiał awaryjnie wylądować na Islandii. Lot z Warszawy do Nowego Jorku został przerwany z powodu złego stanu zdrowia jednego z pasażerów.
Wczorajszy wieczorny lot samolotu naszego narodowego przewoźnika został przerwany. Jeden z pasażerów źle się poczuł. Skłoniło to pilotów do przerwania rejsu i awaryjnego wylądowania Dreamlinera na islandzkim lotnisku Keflavik. Około godziny 21.00, samolot znalazł się na płycie lotniska. Po dwóch godzinach lot mógł zostać kontynuowany. W międzyczasie pozostali pasażerowie opuścili samolot. Na lotnisku mieli zagwarantowany ciepły posiłek. Służby medyczne zajęły się chorym pasażerem. Po zatankowaniu, około 23.00, samolot wystartował i ruszył w dalszą drogę do portu lotniczego JFK w Nowym Jorku.