Skandal na ulicy Rydygiera! Pijany mężczyzna spał z opuszczonymi spodniami i znieważył funkcjonariuszy
Na Żoliborzu, pijany mężczyzna zasnął przed sklepem z opuszczonymi spodniami. Gdy strażnicy miejscy próbowali go obudzić, zaczął ich obrzucać wulgaryzmami. Nie inaczej potraktował policjantów, którzy przyjechali na miejsce. Za swoje zachowanie może teraz ponieść surowe konsekwencje
Szybka drzemka pod sklepem
W poniedziałek po południu, 17 sierpnia, patrol straży miejskiej z V Oddziału Terenowego otrzymał zgłoszenie o nietrzeźwym mężczyźnie, który przy sklepie na ulicy Rydygiera. Na miejscu funkcjonariusze zastali śpiącego na siedząco mężczyznę, który nie miał założonych spodni ani bielizny. W dodatku była od niego wyraźnie wyczuwalna woń alkoholu.
Strażnicy obudzili półnagiego mężczyznę i poprosili go o okazanie dokumentów tożsamości. Przywrócony do rzeczywistości mężczyzna zareagował agresywnie i zaczął wyzywać strażników od najgorszych. Nie chciał też podać swoich danych osobowych. Kiedy na miejsce przyjechali policjanci, mężczyzna również ich znieważył i stawiał opór.
Żoliborski śpioch w związku ze znieważeniem funkcjonariuszy oraz odmową podania danych, został przewieziony do komendy rejonowej policji.
fot.Straż Miejska