Sporu o Most Krasińskiego ciąg dalszy
Nie słabną kontrowersje wokół projektu budowy Mostu Krasińskiego, w grudniu zorganizowano „okrągły stół”, niestety strony nie doszły do porozumienia, a konflikt wokół inwestycji zaognia się.
W styczniu tego roku ma odbyć się kolejne spotkanie, zaangażowanych w spór stron. Ostatnie spotkanie w sprawie budowy Mostu Krasińskiego w ramach tzw. „okrągłego stołu” przebiegało bardzo burzliwie. Mieszkańcy Żoliborza są nadal zdecydowanie przeciwni budowie mostu, zaś mieszkańcy prawobrzeżnej strony Wisły, z Targówka i Pragi, przedstawiają swoje argumenty, świadczące za tym, jak bardzo niezbędna dla tamtej strony Warszawy jest nowa przeprawa.
Na spotkaniu, w którym uczestniczyli radni i urzędnicy, przez cztery godziny dyskutowano o budowie mostu. Spotkanie miało być otwarte dla wszystkich zainteresowanych sprawą, jednak termin spotkania został utajniony, zaś goście zostali zaproszeni według odgórnie ustalonej listy. Media nie były mile widziane. Ratusz uznał, że skoro sprawa budzi tyle negatywnych emocji najlepiej będzie jeżeli w spotkaniu będą uczestniczyć jedynie liderzy lokalnych społeczności i urzędnicy, by odbyć rozmowy na tematy merytoryczne i ostudzić nieco emocje.
Rzecznik ratusza stwierdził, że taka forma spotkania wzbogaci formułę konsultacji, ponieważ normalny proces w tej sprawie może nie wystarczyć. Jego zdaniem to spotkanie powinno uporządkować formę i przebieg konsultacji społecznych w przyszłości.
Radny Żoliborza Tomasz Michałowski opowiada się za koniecznością uwzględnienia protestów mieszkańców Żoliborza, którzy uważają, że most w żaden sposób nie będzie służył dzielnicy, a jedynie będzie źródłem spalin, hałasu i korków. Z mieszkańcami Żoliborza zawiązali ostatnio sojusz mieszkańcy Rembertowa, żądający budowy tunelu pod torami w swojej dzielnicy. Postulują, by fundusze na ten cel zostały przeniesione właśnie z budżetu, przeznaczonego na budowę mostu, który budzi niechęć Żoliborzan. Mieszkańcy Rembertowa czekają na budowę tunelu już 30 lat, miasto twierdzi, że nie ma na ten cel pieniędzy. Zdaniem radnych z Żoliborza liczba mostów w Warszawie nie ma przełożenia na zmniejszenie na nich ruchu kołowego, czego najlepszym przykładem jest oddany po remoncie do użytku Most Łazienkowski. Zdaniem wiceburmistrza Żoliborza Grzegorza Hlebowicza i radnego Tomasza Michałowskiego budowa mostu Krasińskiego jest związana z budową osiedla Dolina Wisły, inwestycji firmy Mennica Polska, kontrolowanej przez jednego z najbogatszych Polaków Zbigniewa Jakubasa.
Burmistrz Targówka Sławomir Antonik ma nadzieję, że radni Żoliborza jednak wykażą się empatią i zrozumieją, że miasto musi się rozwijać. Radni Targówka wzywają władze miasta do niezwłocznej budowy Trasy Krasińskiego oraz mostu. Oskarżają mieszkańców Żoliborza o brak zrozumienia i konserwatyzm. Chcą, by w kosztach budowy drugiego etapu inwestycji partycypowali deweloperzy, inwestujący na Targówku. Zdaniem Radnych most powinien być szerszy, trzypasmowy. Radny Zbigniew Poczesny wyraził zdanie, że im więcej mostów w Warszawie, tym lepiej dla całego miasta. Inwestycja zdaniem przedstawicieli mieszkańców prawobrzeżnej Warszawy mam wzbogacić i unowocześnić infrastrukturę tego terenu.
Most Krasińskiego jak na razie dzieli mieszkańców Targówka, którzy go potrzebują i mieszkańców Żoliborza, żądających zaniechania inwestycji. W kwestii dokumentacji inwestycji decyzja środowiskowa jest nadal ważna, projekt jest gotowy lecz wymaga już zaktualizowania. Firma Mosty Katowice, wyłoniona w przetargu, już dokonuje zmian w projekcie. Koszt to 6 mln zł. Według wstępnych obliczeń pierwszy etap budowy Trasy Krasińskiego (pl. Wilsona-Jagiellońska) i całego mostu pochłonie ok. 600-700 mln zł.
Agata Mościcka