To 13-latkowie zniszczyli pasiekę w Wilanowie
Policja ustaliła kto stoi za zdewastowaniem pasiek w ogrodach Pałacu Króla Jana III w Wilanowie, do którego doszło w ostatnią środę. Okazuje się, że za śmierć pszczelich rodzin odpowiada dwoje trzynastolatków. Oboje usłyszeli już zarzuty, a ich sprawą zajmie się sąd rodzinny.
Jak pisaliśmy pałacowa pasieka w ogrodach Muzeum Jana III Sobieskiego w Wilanowie została zdewastowana. Ule przy pomocy gaśnic zostały roztrzaskane, a ramki z pszczołami wyjęte i rozrzucone w okolicy.
Policja ustaliła już sprawców. - Po wnikliwej analizie zgromadzonego materiału funkcjonariusze Wydziału do spraw Nieletnich i Patologii ustalili dwoje 13-latków (obywatelka Ukrainy i obywatel Białorusi) odpowiedzialnych za te czyny – przekazała podkom. Ewa Kołdys.
Jak podaje policja nastolatkowie tłumaczyli się, że chcieli skosztować miodu bezpośrednio ze środka uli. Teraz sprawą 13-latków zajmie się sąd rodzinny. Zostały im już przedstawione zarzuty popełnienia czynów karalnych zniszczenia mienia oraz naruszenia przepisu ustawy o ochronie zwierząt – który mówi o zakazie zabijania zwierząt.
-Zniszczenie pszczelich uli, do jakiego doszło na terenie Muzeum Pałacu Króla III w Wilanowie to nie tylko szkoda materialna, ale również ogromna strata dla środowiska naturalnego. Pszczoły są niezwykle ważnymi stworzeniami, które odpowiadają za zapylanie roślin i przyczyniają się do zachowania równowagi ekologicznej. Liczymy, że taka sytuacja będzie przestrogą dla innych i pokaże, jak ważny jest szacunek do przyrody, zwierząt i będzie przypomnieniem o konieczności dbania o nasze środowisko naturalne - podkreśla podkom. Ewa Kołdys.
fot. policja