To, że był trzeźwy nie uprawniało go do jazdy samochodem
36-letni kierowca wpadł w tracie rutynowej kontroli trzeźwości. Strażnicy miejscy nie mieli zastrzeżeń, co do stanu trzeźwości mężczyzny. Okazało się, jednak że w żadnym wypadku nie powinien prowadzić on auta
Jak relacjonuje stołeczna Straż Miejska wspólny patrol straży miejskiej i policji zwrócił uwagę na jadące al. Solidarności renault laguna. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić stan trzeźwości kierującego nim mężczyzny. 36-latek był trzeźwy, jednak jak się okazało nie powinien prowadzić auta.
-Podczas sprawdzania danych mężczyzny w policyjnych systemach informatycznych, funkcjonariusze ustalili, że we wrześniu 2023 roku sąd zakazał mu prowadzenia niemal wszystkich pojazdów. Zakaz ten obowiązuje do września 2026 roku - przekazała stołeczna Straż Miejska.
fot. pixabay