Trzy punkty jadą do Warszawy. Legia wygrywa w Zabrzu.
W meczu 19. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy piłkarze Legii Warszawa pokonali w Zabrzu Górnika 2:1. Dzięki wygranej legioniści umocnili się na pozycji lidera rozgrywek.
- Mam nadzieję, że w Zabrzu zaprezentujemy się z dobrej strony. Wiem, jak jest odbierany mecz z Górnikiem w Warszawie i przede wszystkim w Zabrzu. Czeka nas ciekawe widowisko, mam nadzieję, że na dobrym poziomie. Wierzę, że wrócimy ze zdobyczą punktową od stolicy – zaznaczał Czesław Michniewicz, trener Legii na konferencji przed spotkaniem z Górnikiem.
Mecz bardzo dobrze rozpoczęła Legia. Już w czwartej minucie prowadziła 1:0. Bardzo dobre podanie ze środka boiska otrzymał Josip Juranović, który bezbłędnie obsłużył wychodzącego na czystą pozycję Bartosza Kapustkę, a pomocnik „Wojskowych” nie miał problemów z pokonaniem Martina Chudego. Kilka minut później kolejną sytuację miał Kapustka, ale tym razem skończyło się tylko na strachu. Gra nieco wyrównała się po pierwszym kwadransie. Gospodarze po woli próbowali konstruować akcje na połowie Legii próbując zaskoczyć defensywę warszawian. Tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego Bartosza Frankowskiego w polu karnym legionistów Artur Jędrzejczyk powalił w polu karnym rywala, a arbiter wskazał na jedenasty metr. Rzut karny na gola zamienił Jesus Jimenez.
Na drugą połowę nie wybiegł już Rafael Lopes, którego zmienił młody Albańczyk Ernest Muci. Z biegiem minut zarysowywała się przewaga gości. Swoje sytuacje mieli Juranović, Mladenović czy Luquinhas, jednak żadna z nich nie została zamieniona na bramkę. Zwycięską bramkę „Wojskowi” zdobyli w osiemdziesiątej drugiej minucie. Doskonałe podanie Luquinhasa wykorzystał Kacper Kostorz. Młody napastnik najpierw bezbłędnie minął Aleksandra Paluszka, a następnie posłał piłkę do bramki strzeżonej przez Martina Chudego. W końcówce Górnik próbował jeszcze wyrównać. Doświadczenie legionistów pozwoliło im jednak dotrwać do ostatniego gwizdka sędziego.
Górnik Zabrze – Legia Warszawa 1:2 (1:1)
Bramki: Jesus Jimenez (45+2) – Bartosz Kapustka (4), Kacper Kostorz (82)
Żółte kartki: Adrian Gryszkiewicz, Roman Prochazka, Bartosz Nowak, Alex Sobczyk – Artur Jędrzejczyk, Andre Martins, Luiquinhas
Składy:
Górnik: Martin Chudy, Przemysław Wiśniewski, Michał Koj, Adrian Gryszkiewicz (62 – Aleksander Paluszek), Giannis Massouras, Krzysztof Kubica, Roman Prochazka (74 – Daniel Ściślak), Bartosz Nowak (74 – Alasana Manneh), Erik Janża, Alex Sobczyk (54 – Richmond Boakye), Jesus Jimenez.
Legia: Artur Boruc, Artur Jędrzejczyk, Mateusz Wieteska, Artem Szabanow, Josip Juranović, Bartosz Slisz (69 – Walerian Gvilia), Andre Martins (55 – Kacper Kostorz), Filip Mladenović, Bartosz Kapustka, Rafael Lopes (46 – Ernest Muci), Luquinhas (87 – Paweł Wszołek).
Kolejny mecz legioniści zagrają już w środę, 3 marca. W Warszawie Legia zmierzy się w ćwierćfinale Pucharu Polski z Piastem Gliwice.
Fot. Mateusz Kostrzewa/legia.com