Vital show! Kolejna wygrana Legii w europejskich pucharach
Koszykarze warszawskiej Legii odnieśli trzecie grupowe zwycięstwo w rozgrywkach FIBA Europe Cup. Tym razem podopieczni trenera Wojciecha Kamińskiego okazali się lepsi od rumuńskiego zespołu CSM CSU Oradea.
Początek spotkania na Bemowie należał do „Zielonych Kanonierów”. Dobra, szybka gra legionistów spowodowała, że goście nie radzili sobie z warszawianami i szybko złapali pięć przewinień. Mimo to na skuteczne akcje Legii długo dobrze odpowiadali koszykarze CSM, dlatego po pierwszych dziesięciu minutach gospodarze prowadzili zaledwie czterema punktami.
Na dobre akcje Michała Kolendy i Josipa Sobina na początku drugiej kwarty skutecznie odpowiadali przyjezdni. W kolejnych akcjach w stołecznej drużynie dobrze pokazał się Aric Holman i to głównie dzięki jego zagraniom przed zejściem do szatni legioniści powiększyli prowadzenie do siedmiu oczek.
Choć w drugiej połowie mecz był wyrównany to widać było, że legioniści kontrolują grę utrzymując bezpieczną przewagę. Ostatecznie warszawianie pokonali w hali przy ul. Obrońców Tobruku CSM CSU Oradeę 90:79 i z kompletem zwycięstw prowadzą w grupie J rozgrywek FIBA Europe Cup.
Legia Warszawa – CSM CSU Oradea 90:79 (23:19, 22:19, 21:19, 24:22)
Najwięcej punktów: Christian Vital (30), Shawn Pipes Jr (16), Michał Kolenda i Marcel Ponitka (po 12) – Donatas Tarolis (23), Nijal Pearson (20), Kris Richard (9)
Składy:
Legia: Christian Vital, Shawn Pipes Jr, Michał Kolenda, Aric Holman, Raymond Cowels III, Josip Sobin, Marcel Ponitka, Grzegorz Kulka, Dariusz Wyka, Adam Linowski -, Marcin Wieluński -.
CSM: Donatas Tarolis, Nijal Pearson, Kris Richard, Lennard Freeman, Erick Neal, Nikola Marković, Bogdan Nicolescu, Toddrick Gotcher, Catalin Baciu, Tudor Gheorghe, Luca Nastrut -, Marian Schmidt -.
Kolejne spotkanie w europejskich pucharach „Zieloni Kanonierzy” zagrają 8 listopada w fińskim Joensuu, gdzie rywalem Legii będzie Kataja Basket. Wcześniej w Hali OSiR Bemowo legioniści zagrają mecz w ramach rozgrywek Orlen Basket Ligi. W sobotnim pojedynku warszawianie powalczą o kolejną wygraną z Arrivą Twardymi Piernikami Toruń.
Fot. Ana Okolus Fotografia