"Wytańczmy sobie fajniejszą Polskę" czyli Silent Disco przed Sejmem RP
W najbliższy piątek o godzinie 20:00 tuż pod Sejmem RP społeczność aktywistyczna Wschód, organizuje protest w formie cichej potańcówki. Cichej, dlatego że w słuchawkach, które dodatkowo są za darmo! Według organizatora - ruchu Wschód, młodzieży wmawia się, iż polityka jest nudna i nie powinni się nią zajmować po to, by następnie zmieniać ich prawa i wolność
- Zamiast podpierać barierki pod Sejmem i zdzierać gardło wykrzykując przeróżne hasła, będziemy tańczyć. I wkrótce wytańczymy sobie fajniejszą Polskę — najpierw głosując w wyborach, a później — patrząc politykom na ręce i rozliczając ich z decyzji, które podejmują - pisze Wschód zachęcając do wzięcia udziału w wydarzeniu, a następnie w wyborach parlamentarnych, które odbędą się w tej Jesieni 2023.
Taniec jako forma protestu
To nie pierwszy raz, gdy taniec zostaje wykorzystany jako forma protestu. W USA w 2011 roku grupa aktywistów zorganizowała akcje o nazwie „Dance Party” w Jefferson Memorial, by walczyć o prawa do wolności słowa. A już w 2013 roku w Turcji, podczas protestów odbył się występ „Standing Man”, który łączył układ taneczny z prostą, lecz mocną gestykulacją, aby zwrócić uwagę na kwestie wolności obywatelskich. Tak jak i poprzednicy ruch Wschód przez ruch ciał, chce zawalczyć o lepsze dziś i jutro.
- Silent Disco przed Sejmem? Tak właśnie! Pierwsze w historii silent disco przed budynkiem Sejmu RP - i to za darmo. Wpadamy na skrzyżowanie Wiejskiej i Matejki i zaczynamy hulanki - Big slay gwarantowany - czytamy o wydarzeniu na Facebooku.
fot. Facebook