Zdewastowali Syrenkę Warszawską -to protest aktywistów
Kolejna akcja aktywistów klimatycznych z "Ostatniego pokolenia". Dziś oblali farbą Pomnik Syreny nad Wisłą. To ta sama organizacja, która w tym miesiącu zakłóciła koncert w Filharmonii Narodowej. Pytana przez nas uczestniczka akcji o to, czy ma świadomość konsekwencji swoich działań stwierdziła -Wszyscy jesteśmy w stanie ponieść odpowiedzialność za nasze postępowanie, dla nas najważniejszy jest klimat.
Pomnik Warszawksiej Syrenki nad Wisłą został oblany pomarańczową farbą. Dokonali tego członkowie inicjatywy "Ostatnie Pokolenie". Całość zdarzenia została nagrana i opublikowana w mediach społecznościowych z komentarzem "Dwie działaczki oblewają farbą Warszawską Syrenkę. Tak świętuję Dzień Kobiet".
Pytane przez nas sprawczynie zniszczenia pomnika, młode kobiety, miały całkowitą świadomość tego, co zrobiły i jakie konsekwencje za to grożą.
Organiacja ta stała również za zakłóceniem koncertu w Filharmonii Narodowej. Kobiety wtargnęły na scenę wykrzykując: "To jest alarm. Nasz świat płonie. Jesteśmy ostatnim pokoleniem, które może powstrzymać katastrofę klimatyczną. Żądamy radykalnych inwestycji w transport publiczny". Koncert, jednak nie został przerwany, a aktywistki dość szybko zostały zdjęte ze sceny.
fot. Karolina Witko