Oszust podszywający się pod pracownika poczty i komendanta policji tak zmanipulował seniorkę, że wypłacała pieniądze z konta i wrzucała je do „skrzynek kontaktowych” w śmietnikach. Starsza pani straciła 85 tysięcy zł, a sprawcy jeszcze nie ujęto. To jedno ze zdarzeń, w których oszuści wykorzystują zaufanie Polaków do pocztowców. Naciągacze posługują się perfidnymi metodami – telefonicznymi, internetowymi czy SMS-owymi. Poczta Polska przedstawia najczęstsze z nich i wskazuje, gdzie zgłaszać próby oszustwa.