O tym, że nieuczciwość nie popłaca, przekonał się zatrzymany przez policjantów 44-letni mężczyzna, który skanując produkty na kasie samoobsługowej jednego z marketów, nabijał ceny z innych, tańszych artykułów spożywczych. W ten sposób oszukał właścicieli na kilkanaście złotych. Niektóre produkty w ogóle pominął. Nie naliczył ich i chciał wynieść ze sklepu bez uiszczenia opłaty. Jego zachowanie zostało zauważone przez pracownika ochrony, który wezwał mundurowych. Mężczyzna został ukarany za kradzież mandatem karnym. Natomiast w związku z popełnionym oszustwem trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu kara do 2 lat więzienia.