Na wniosek bielańskich policjantów i prokuratora, żoliborski sąd zastosował tymczasowy areszt wobec 28-latka. Mężczyzna został zatrzymany przez dzielnicowych kilka godzin po podpaleniu. Podejrzany spowodował straty sięgające około 220 tysięcy złotych. W prokuraturze usłyszał 2 zarzuty za sprowadzenie niebezpieczeństwa w postaci pożarów, które zagrażają życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach. Mężczyźnie grozi kara do 10 lat więzienia.