Auto Nostalgia 2019. Perełki motoryzacji gościły na Żeraniu
Ostatni weekend należał do fanów motoryzacji. W Global EXPO na Żeraniu, terenie należącym niegdyś do legendarnej fabryki FSO, podziwiać można było klasyczne samochody i motocykle.
W budynku Global EXPO przy ulicy Modlińskiej 6D, który mimo nowoczesnego desingu zachwyca postindustrialną architekturą zachowanych elementów dawnej hali FSO, powiało wczoraj klimatem minionej epoki.W ramach odbywającej się tu IX edycji Auto Nostalgii – Targi Pojazdów Zabytkowych na Żeraniu pojawiły się youngtimery i oldtimery. Piękne i kolorowe, odrestaurowane przez właścicieli z dbałością o najdrobniejszy nawet detal, wyglądały jakby… dopiero zjechały z taśmy produkcyjnej! Nie było chyba samochodu czy motocykla, który by nie zapierał dech w piersi.
Nostalgiczna podróż w czasie. Pełna wzruszeń i niezapomnianych wrażeń.
Taksówki z pierwszej połowy XX wieku, ciężarówki, samochody wojskowe i sportowe oraz kultowe auta, które jeździły niegdyś po polskich drogach: Trabant, Syrena, Warszawa, Polonez Truck produkowany w latach 1987-2003 w FSO na Żeraniu… Można też było podziwiać pomarańczową Syrenę Sport, której prototyp pokazano w FSO w dniu 1 maja 1960 roku, czyli w Święto Pracy. Niestety, pojazd został komisyjnie zniszczony, zaś prezentowana replika wykonana została dzięki firmie Stock-Polska w 2012 roku.
Wzrok przykuwał: angielski kabriolet z polskimi podzespołami MCA 600 Sport Spider, rajdowy Saab 96 V4 Rally z lat 70-tych, Mercedes Benz 230 LS z 1965 roku, Triumph 2,5 PI Estate MK1 produkowany tylko w 1969 roku, Polski Fiat 518 z 1933 roku, Porsche oraz czterodrzwiowy Aston Martin Rapide V12, którym w najnowszym odcinku swoich przygód jeździł będzie James Bond.
Ciekawie prezentował się również VW Golf Country z 1991 roku. Model ten w latach 1990-1991 wyprodukowany został w ilości zaledwie 7735 sztuk, z czego 3000 sztuk trafiło na rynek amerykański.
Zainteresowaniem wśród zwiedzających cieszył się „pokoik” nawiązujący stylem wnętrzarskim do PRL-owskiej epoki - z meblościanką, kanapą i lampą z dużym abażurem oraz z biurkiem, na którym stała kultowa maszyną do pisania i telefon tarczowy. Oblegane były stoiska z gadżetami motoryzacyjnymi oraz warsztatów specjalistycznych i firm, które zajmują się blacharstwem i tapicerstwem.
Organizatorzy przygotowali też wiele motoryzacyjnych atrakcji z myślą o najmłodszych.
Tekst / zdjęcia: Anna Tomasik