Fani czterech kółek w akcji - Warsaw Motor Show!
Najszybsze, najmocniejsze, najbardziej luksusowe. Maszyny pożądane przez miliony w jednym miejscu!
Ptak Warsaw Expo na jeden weekend zamieniło się w miejsce dla fanów motoryzacji. Zwiedzający mogli nie tylko obejrzeć wyjątkowe samochody, których na ulicach można szukać ze świecą, ale także poczuć się jak ich właściciele i zasiąść za kółkiem wielu z nich. Ci najbardziej zaciekawieni mieli możliwość zajrzeć pod maskę wymarzonego samochodu i oczywiście poznać wiele ciekawostek na jego temat.
Dodatkową atrakcją był między innymi symulator jazdy, który cieszył się sporą popularnością. Gdy już wystało się swoje w kolejce, można było wygodnie rozsiąść się w fotelu, założyć słuchawki i poczuć się jak kierowca na torze wyścigowym. Po reakcjach ludzi można szczerze powiedzieć - warto było czekać.
Nie zaskakująco, na targach obecnością przeważała męska część fanów motoryzacji. Jednak nie zabrakło i płci pięknej. A o jej reprezentację na targach zadbała Karolina Pilarczyk - pierwsza licencjonowana drifterka w Polsce.
Nie obyło się zatem bez gości specjalnych. Wśród tych, którzy pod scenę przyciągnęli największą liczbę fanów znalazł się przede wszystkim Richard Hammond - legenda dziennikarstwa motoryzacyjnego. Obok niego można było zobaczyć się także z Kicksterem, Bartoszem Ostalowskim czy Gosią Rdest.
Warsaw Motor Show to jedno z największych wydarzeń dla fanów motoryzacji. Organizatorzy zadbali zarówno o atrakcje jak i bezpieczeństwo zwiedzających. Jest jednak coś, co nie do końca odpowiadało widzom - za mało! Nic dziwnego, ponieważ takie wydarzenie to nie lada gratka i chciało by się zobaczyć jak najwięcej.
Jeśli jesteś fanem motoryzacji, a także jeśli nim nie jesteś - koniecznie odwiedź następne Warsaw Motor Show. Być może odnajdziesz w sobie nową pasję?