Metro wygrało derby Warszawy
Do niezwykle ciekawego spotkania doszło w ostatniej kolejce siatkarskiej II ligi. Na Ursynowie zawodnicy KS Metro Family Warszawa pokonali MOS Wola Tramwaje Warszawskie i jako jedyni nie przegrali jeszcze meczu w obecnym sezonie.
Derby stolicy zawsze są emocjonującym spotkaniem. W tym roku dodatkowego smaku dodał fakt, iż obydwie drużyny z bardzo dobrym skutkiem walczą o awans do play-offów. Po pięciu kolejkach siatkarze Metra zajmowali pierwsze miejsce, zaś zawodnicy MOS Wola – trzecie.
Mecz na Ursynowie choć zakończył się w trzech setach miał ciekawy przebieg, a walka o wygraną, szczególnie w pierwszej i trzeciej partii toczyła się do ostatniej piłki. – Do meczu z Metrem wyszliśmy z pełnym zaangażowaniem, wiedzieliśmy że jest to dla nas mecz za sześć punktów. Niestety już od początku spotkania ciężko było nam złapać dobry rytm. Nasza gra falowała, a w końcówkach brakowało troszkę dokładności. Mimo, że trzymaliśmy się blisko drużyny Metra to niestety w końcówkach znacznie lepiej radzili sobie rywale. Na pewno nie tak wyobrażaliśmy sobie to spotkanie, ale taki jest sport. Gratulacje dla drużyny Metro Family oraz wielkie podziękowania dla kibiców, którzy do końca spotkania nas wspierali i wierzyli w nas. Do zobaczenia już w najbliższą sobotę na Rogalińskiej – mówi Dawid Bulira, libero wolskiego klubu.
KS Metro Family Warszawa – MOS Wola Tramwaje Warszawskie 3:0 (25:23, 25:18, 27:25)
Składy:
Metro: Mikołaj Tataruch, Wiktor Getka, Tomasz Głód, Mateusz Cackowski, Damian Kraśniewski, Filip Troczyński, Jan Kopyść, Oliwier Gościański, Mikołaj Szczucki, Wiktor Mąkosa, Filip Pietrzyk. Nie zagrali: Bartłomiej Kursa, Michał Gregorowicz, Jan Gawryś.
MOS Wola: Dawid Bulira, Kacper Roszkowski, Grzegorz Pacholczak, Piotr Skałbania, Jakub Koc, Wojciech Wachowicz, Ignacy Skrzydło, Paweł Kuliński, Maksymilian Werpachowski, Mikołaj Kobyliński, Adam Rajchelt. Nie zagrali: Adam Antoński, Szymon Świniarski.
A już w najbliższą sobotę podopieczni trenera Szymona Szlendaka zmierzą się we własnej hali z Necko Augustów. Metro natomiast uda się do Międzyrzeca Podlaskiego na mecz z Trójką.
Fot. Paweł Oleksiak Fotografia