mobile

Psiaki, które czekają na miłość – "Adoptuj Warszawiaka" w Parku Szczęśliwickim

16 marca w Parku Szczęśliwickim odbyła się pierwsza w tym roku edycja akcji „Adoptuj Warszawiaka”. Mieszkańcy Warszawy mieli okazję spotkać podopiecznych Schroniska na Paluchu, w tym Mikiego, Kokosa, Sisi i Piórka. Każdy z tych psiaków czeka na nowy dom, a wydarzenie pozwoliło im zbliżyć się do swojej szansy na lepsze życie
 

Maja Jaubin
Psiaki, które czekają na miłość – "Adoptuj Warszawiaka" w Parku Szczęśliwickim

Akcja "Adoptuj Warszawiaka"

Dziś w Parku Szczęśliwickim odbyła się pierwsza odsłona tegorocznej akcji "Adoptuj Warszawiaka". Schronisko na Paluchu, zorganizowało wydarzenie, które po raz kolejny przyciągnęło tłumy miłośników zwierząt. Głównym celem inicjatywy było zaprezentowanie psów i kotów szukających nowych domów, a także edukacja na temat adopcji czworonogów.

Izabela Ulicka z promocji schroniska podkreśliła znaczenie tej akcji: – To pierwsza edycja "Adoptuj Warszawiaka" w tym roku. Chcemy pokazać warszawiakom, że są to normalne zwierzęta, które nadają się do mieszkania wśród mieszkańców stolicy. 

Wydarzenie cieszyło się dużym zainteresowaniem, a uczestnicy mieli okazję spotkać podopiecznych schroniska, porozmawiać z wolontariuszami o adopcji oraz dowiedzieć się, jak mogą pomóc bezdomnym zwierzętom. W ramach wydarzenia zorganizowano również kącik koci, gdzie miłośnicy kotów mogli poznać „Koty Warszawiaki” – choć same koty nie wzięły udziału w wydarzeniu ze względu na ich dobrostan. 

Twarzą wydarzenia był ADYS, niewidomy pies, który od ponad roku czeka na kochający dom. Jego historia przypomina, że choć zwierzęta z niepełnosprawnościami mogą wymagać nieco więcej uwagi, wciąż potrafią cieszyć się życiem w pełni – zarówno podczas spacerów po mieście, jak i w domowym zaciszu. Adys jest doskonałym przykładem na to, że miłość do zwierząt nie zna barier.

 

Nasi czworonożni przyjaciele

Wśród podopiecznych Schroniska na Paluchu, którzy uczestniczyli w wydarzeniu, był również Miki. Miki to prawdziwy wulkan energii w ciele dojrzałego psiaka. Mimo swoich 10 lat, w sercu wciąż jest szczeniakiem – uwielbia biegać, bawić się i spędzać czas z innymi psami. To idealny towarzysz dla kogoś, kto lubi aktywne spacery i nie boi się psiej radości na pełnych obrotach. Miki świetnie dogaduje się z czworonożnymi kumplami, więc mógłby zamieszkać w domu, gdzie czeka na niego psi przyjaciel. 

Z kolei Kokos to prawdziwy dżentelmen wśród psiaków – mieszanka Samoyeda i Terriera nadała mu zarówno elegancji, jak i niezależny charakter. Ten dwuletni, 30-kilogramowy kawaler uwielbia spokojne spacery, podczas których delektuje się każdym zapachem. Nie jest typem nachalnego pieszczocha, ale jeśli ktoś ceni sobie spacery w towarzystwie czworonożnego odkrywcy, Kokos będzie idealnym kompanem. 

Sisi to prawdziwa sportowa dusza w psim ciele. Przez większość życia znała tylko schronisko, ale mimo to kocha ludzi i uwielbia współpracować z człowiekiem. Jeśli marzysz o czworonożnym towarzyszu do psich sportów, treningów czy długich wypraw – Sisi będzie idealna. Ma niespożyte pokłady energii, więc trudno ją zmęczyć, ale to też jej największa przeszkoda w znalezieniu domu. Ludzie często nie nadążali za jej tempem, a ona wciąż czeka na kogoś, kto doceni jej entuzjazm.

Spotkaliśmy również Piórka. Piórko to prawdziwy psijaciel o złotym sercu. Choć ma już 10 lat, wciąż lubi ruch i spacery, ale nade wszystko ceni sobie spokój. Jako jeden z nielicznych psiaków w schronisku cierpliwie czeka w legowisku, aż ktoś go zauważy i podaruje mu dom na resztę życia. Jest łagodny, uwielbia głaski i dobrze dogaduje się z innymi psami. Niestety, ktoś wcześniej przesadził z jego porcjami jedzenia, przez co teraz musi trochę schudnąć, by odciążyć kości i móc cieszyć się każdym krokiem na spacerze. Piórko odnajdzie się w każdym domu – najważniejsze, by otaczały go ciepło, miłość i spokój.

– Naszym celem jest przede wszystkim poznanie zainteresowanych z psami – to wydarzenie daje mieszkańcom Warszawy możliwość spędzenia chwili z czworonogiem i poczucia, czy to właśnie on jest odpowiednim towarzyszem do adopcji. Cały proces adopcyjny odbywa się już w schronisku, a po takich wydarzeniach widzimy, że coraz więcej osób decyduje się na przygarnięcie psa. W tym roku planujemy pięć edycji 'Adoptuj Warszawiaka' w różnych lokalizacjach w Warszawie – dodała Izabela Ulicka 

 
Fot.: Maja Jaubin

Miki

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda