Święto Kwiatów powitało wiosnę
Wczoraj Dom Towarowy Mysia 3 przypominał jedną wielką kwiaciarnię. Można było kupić kwiaty i porozmawiać z wystawcami o hodowli niektórych gatunków, a także nabyć doniczki od samych twórców ceramiki.
V edycja Święta Kwiatów ściągnęła wczoraj do Domu Handlowego Mysia 3 w Śródmieściu tłumy warszawiaków. Już na niewielkim dziedzińcu przed wejściem do dawnego biura cenzury zwracały uwagę stoiska z bajecznie kolorowymi kompozycjami kwiatowymi. Nic dziwnego. 20 marca zaczęła się astronomiczna wiosna, zaś 21 marca - kalendarzowa. Coraz bardziej rozświetlające dzień promienie słoneczne i budząca się do życia przyroda zwiastują wiosnę, a Święto Kwiatów jest swoistym jej powitaniem.
– Przyjechałam tutaj, by kupić jakieś kwiaty na balkon. Chciałabym, aby był najpiękniejszy w całej okolicy! Podobają mi się bratki, pelargonie, które w doniczce ustawić można w każdym zakamarku balkonu, ale i chyba skuszę się też na te wiszące zielone kule, bo są naprawdę piękne – mówi podekscytowana pani Ilona, mieszkanka Bemowa.
Była to też okazja do wzbogacenia swojej wiedzy o roślinach. Można było porozmawiać nie tylko z wystawcami, ale hodowcami i sprzedawcami roślin oraz z twórcami ceramiki, wazonów i doniczek z całej Polski. Kto chciał mógł również wziąć udział w warsztatach i poznać nieocenione właściwości ziół, a nawet posadzić własny zielnik. Można też było przynieść swoją roślinę i wymienić ją na rozszczepki czy pędy.
Niektóre kompozycje kwiatowe przyprawiały o zawrót głowy. Mnie urzekły rośliny rosnące w szklanej bombce, przypominającej… żarówkę! Popularnością wśród kupujących cieszyły się także naturalne odświeżacze powietrza.
– Suszone płatki róż, czy jakichkolwiek innych kwiatów, a może to być również mieszanka różnych płatków kwiatów, wkładamy do słoiczka i dolewamy kilka kropel olejku eterycznego. Można też dodatkowo skropić kilkoma kroplami cytryny. Słoiczek zamykamy, by zapachy się wymieszały ze sobą. Po kilku dniach mamy gotowy odświeżacz – instruuje mnie jeden z wystawców.
Święto Kwiatów było też okazją do zakupu ubrań i biżuterii z kwiatowymi motywami. Na smakoszy czekały dania kuchni roślinnej, słodkości ozdobione jadalnymi motywami kwiatowymi oraz napary przygotowane na bazie mieszanek ziół i kawy. Miłośnicy pieszych wędrówek mogli wspólnie z Cezarym Polakiem, varsavianistą, wybrać się na art-spacer po Śródmieściu w poszukiwaniu sztuki w przestrzeni publicznej.
Tekst / foto: Anna Tomasik