TRE VOCI na dobry początek 2019
Pierwszy dzień roku jest ponoć zapowiedzią tego, co spotka Nas w ciągu najbliższych dwunastu miesięcy. Jeśli podążać tym tropem, to publiczność zgromadzona tego dnia w teatrze ROMA należy do szczęściarzy.
Trzy niezwykłe głosy, trzy nietuzinkowe osobowości i repertuar, który uwypukla zarówno talent, jak i wszechstronność członków zespołu TRE VOCI rozmarzyły, zachwyciły, skłoniły do tańca, a na końcu do owacji na stojąco, licznie zgromadzonych entuzjastów muzyki klasycznej, jak i lżejszego repertuaru.
Wojtek (Voytek Soko) Sokolnicki absolwent Akademii Muzycznej w Poznaniu, Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi i klasy saksofonu w Wałbrzychu, Mikołaj Adamczak tenor liryczny, kompozytor, producent muzyczny, a także Miłosz Gałaj Absolwent Wydziału Wokalno-Aktorskiego Akademii Muzycznej w Gdańsku (specjalności - śpiew solowy oraz musical) nazywani są „tenorami młodej generacji”, czy „boysbandem operowym”.
Koncert rozpoczął się od „Cichej nocy”, którą panowie wykonali przechadzając się między licznie zgromadzoną publicznością. Śpiewanie z głębi sali, zachęcanie do tańca i prowadzenie ożywionej konwersacji na scenie fantastycznie współgrało z magią miejsca, jaką jest teatr i sprawiło, że nie był to „po prostu” występ utalentowanych śpiewaków, ale prawdziwa kulturalna uczta.
Podczas występu mogliśmy usłyszeć „Czterdzieści lat minęło” z repertuaru Andrzeja Rosiewicza. Panowie zadedykowali go Darkowi Tarczewskiemu, pianiście, kompozytorowi i aranżerowi; osobie odpowiedzialnej za perfekcyjne brzmienie orkiestry akompaniującej tenorom. Ponadto w repertuarze znalazły się tak różne utwory, jak: „Nessun Dorma”, „You Raise Me Up”, „Halleluyah”, „Show Must Go On”, „Besame Mucho”, czy „Mambo Italiano”
Niezwykłych wzruszeń dostarczyło przepiękne wykonanie „Lubię Wracać Tam Gdzie Byłem” z repertuaru Zbigniewa Wodeckiego, a także „My Way” Franka Sinatry.
Po koncercie ustawiła się długa kolejka do stolika, przy którym Panowie podpisywali płytę.
Na wesoło, na poważnie, na luzie, a zarazem absolutnie na najwyższym poziomie – tak można podsumować koncert zespołu TRE VOCI w Warszawskiej ROMIE.
Panowie, prosimy o więcej!