Warszawiaków świętowanie i kolędowanie na Pradze
W minioną niedzielę mieszkańcy stolicy wspólnie zasiedli do wigilijnego stołu. Były życzenia, śpiewanie kolęd i świąteczny prezent dla każdego. Gospodarzem tegorocznego spotkania po raz pierwszy był Rafał Trzaskowski, nowy prezydent m.st. Warszawy.
XV Warszawskie Spotkanie Wigilijne odbyło się, podobnie jak w roku ubiegłym, na ulicy Ząbkowskiej (Praga-Północ). Kamienice wzdłuż tej zabytkowej ulicy rozbłysły światłem i specjalnie przygotowanymi iluminacjami.
– Dzień dobry państwu. Witam wszystkich serdecznie. Bardzo się cieszę, bo rzeczywiście okazja jest wyjątkowa, świąteczna. Święta zawitały poprzez śnieg, ale i poprzez fantastyczne dekoracje. No i tutaj też atmosfera jest wyjątkowa. Chciałbym wszystkim złożyć serdeczne życzenia wszystkiego dobrego, przede wszystkim zdrowia, spokoju i jak najwięcej czasu dla rodziny – powiedział Rafał Trzaskowski, prezydent m.st. Warszawy.
Witany gromkimi brawami „wtopił się” w tłum przybyłych mieszkańców stolicy i kierując się w kierunku pierwszego namiotu, po drodze, każdemu z osobna składał życzenia. Z niektórymi zamienił parę słów.
– Dziękujemy panu, po wojnie odbudowywaliśmy Warszawę, potem ją budowaliśmy, a teraz życzymy panu, aby ją pan upiększał – głośno wyrażała swoje zdanie jedna z kobiet. – Jest pan naszą nadzieją, że Warszawa będzie jeszcze piękniejsza i bardziej przyjazna seniorom – wtórowała jej inna. Ale nie obyło się i bez przykrych incydentów. „PO - zdrajcy!” – słychać było w bramie jednej z kamienic.
W wielkich namiotach czekały na warszawiaków stoły nakryte świątecznym białym obrusem i przystrojone świerkowymi gałązkami. Podobno wszystkie stoły łącznie liczyły 200 metrów długości (!). Można było skosztować pieroga, sałatkę z jabłkiem i rozgrzać się ciepłym czerwonym barszczem, a na deser serwowano pyszną szarlotkę.
Rafal Trzaskowki, prezydent stolicy, odwiedzał po kolei każdy namiot i z siedzącymi tam przy stole mieszkańcami dzielił się opłatkiem, a także… roznosił barszcz.
– Pan Rafał Trzaskowski jest „moim” prezydentem. Ale ja już nie mam wymagań i oczekiwań. Cieszę się, że to on jest prezydentem Warszawy, a nie ktoś inny. Tak to ujmę i bez podawania nazwisk innych kandydatów, żeby im przykro nie było. Myślę, że jest on inteligentnym, mądrym człowiekiem i zrobi to, co będzie mógł zrobić w ramach budżetu swojego. Mieszkam na ulicy 11 Listopada i osobiście chciałabym, żeby gdzieś obok mnie w okolicy powstała siłowania dla seniorów. Mieszkam na Pradze Północ już osiem lat i wbrew temu, co niektórzy mówią o Pradze, że strach tu bywać, że niebezpiecznie, napadają, kradną, to ja powiem, że czuję się tu bezpiecznie. Osobiście chciałabym, żeby w mojej okolicy przy ulicy 11 Listopada powstała jakaś siłownia dla seniorów. Uważam, że wybrany na prezydenta pan Rafał Trzaskowski będzie dobrze Warszawę reprezentował, bo jest bardzo reprezentacyjny, inteligentny, potrafi się wypowiedzieć i nie plecie bzdur, no i nie będzie nas ośmieszał – wyznaje Pani Bożena, emerytka, którą spotykam w pierwszym namiocie przy wigilijnym stole.
Każdy, kto skosztował świątecznych potraw obdarowywany był drobnym prezentem wykonanym podczas cyklu warsztatów twórczych „Warszawiacy warszawiakom”, prowadzonych przez warszawskie organizacje pozarządowe: Stowarzyszenie „Mamy Czas", Towarzystwo Rozwijania Aktywności Dzieci TA SZANSA z Targówka, Stowarzyszenie HokusPokus, Towarzystwo Przyjaciół Pragi, Fundację „Otwarta Pracownia Twórcza”, Fundację Radość dla Ludzi oraz Fundację Zmiana. Warszawiacy podczas tych warsztatów własnoręcznie wykonali blisko 6 tysięcy prezentów, a wśród nich: anioły, biżuterię, bombki na choinkę, świeczniki i pachnące lawendowe woreczki. Natomiast Fundacja Zmiana przygotowała dla mieszkańców około 700 saszetek z herbatą, 300 woreczków z suszem oraz 3 tysiące książek.
– Dzisiaj pojawił się śnieg. Bo całą noc prezydent wespół z pracownikami lepili ten śnieg, wyciągali z lodówek, żeby troszeczkę sypnąć tutaj garstką, żeby dzieci zobaczyły jak to wygląda, że pada z nieba coś takiego białego. Także bardzo dziękujemy za tą inicjatywę służbom dośnieżającym – żartował Szymon Majewski, któremu przypadła rola konferansjera tegorocznego świątecznego spotkania warszawiaków.
Organizatorzy przygotowali również wiele atrakcji dla najmłodszych. W Centrum Kreatywności Targowa czekał na nich Mikołaj. Były też konkursy, zajęcia plastyczne i warsztaty ze zdobienia pierników, tworzenia ozdób i upominków świątecznych.
O świąteczny klimat zadbali również artyści, którzy gościnnie pojawili się tego dnia na specjalnie zbudowanej scenie u zbiegu ulic Targowej i Ząbkowskiej. Podstawowym elementem tegorocznej dekoracji były anioły. Kolędy i pastorałki zaśpiewali: Trupa Teatralna - Warszawiaki, Jakub Jurzyk z dziećmi z warszawskich klubów rodzin, WoWaKin Trio oraz Cisza na scenie - grupa teatralna z Polskiego Związku Głuchych, która świąteczny repertuar zaprezentuje w języku migowym. Przygotowane przez organizatorów śpiewniki sprawiły, że uczestnicy spotkania chętnie włączali się do wspólnego kolędowania. Teksty kolęd i pastorałek wyświetlane też były na zainstalowanym obok sceny telebimie.
Niektórzy z ciekawością „podpatrywali”, jak z bloku lodowego wyłania się okazała postać anioła, rzeźbiona przez kilka godzin przez Jana Kubickiego. Rozstrzygnięto także konkurs fotograficzny „Anielska Warszawa” na przedstawienie życia codziennego naszego miasta.
Organizatorem XV Warszawskiego Spotkania Wigilijnego było Miasto Stołeczne Warszawa, zaś partnerami Stołeczna Estrada i Teatr Powszechny. Patronem medialnym było Radio ESKA.
Anna Tomasik
Foto: Anna Tomasik